George Lucas pod wrażeniem Wicked

Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Twórca Gwiezdnych Wojen jest pod wrażeniem najnowszego musicalu z Arianą Grande i Cynthią Erivo. George Lucas specjalnie zadzwonił do reżysera filmu, aby mu pogratulować.

Od czasu debiutu w kinach, recenzje Wicked były w główniej mierze pozytywne. Na portalu Rotten Tomatoes produkcja od krytyków i widzów otrzymała kolejno po 88 i 95 procent „świeżości”, osiągając jeden z najlepszych wyników tego roku. W szczególności doceniono występy Garnde i Erivo, zdjęcia oraz zdolność do wiernej adaptacji ukochanego broadwayowskiego musicalu.

Rozmawiając z CBS, Chu opowiedział o tym, jak Lucas zadzwonił do niego zaraz po tym, jak wyszedł z seansu Wicked. Reżyser wyjaśnił, że nigdy nie spotkał Lucasa, ale twórca Gwiezdnych Wojen zadzwonił do niego, aby podzielić się tym, jak bardzo podobał mu się Wicked i że docenił cały kunszt, który został włożony w stworzenie filmu. Wyjawił, jak wiele dla niego znaczy, że liderzy branży rozrywkowej wyciągają rękę i wyrażają swoje wsparcie i podziw dla Wicked.

Nigdy nie spotkałem George'a Lucasa. Nigdy z nim nie rozmawiałem. Oczywiście chodziłem do USC, a on wspierał tę szkołę. Więc otrzymałem ten telefon przypadkowo w tym tygodniu. Wciąż był w centrum handlowym, gdzie właśnie obejrzał [Wicked]. Zadzwonił do mnie, porozmawialiśmy na FaceTimie i nie mógł być bardziej miły. Powiedział: „Wiesz, robię filmy”. A ja na to: „Tak”. A on na to: „Widzę wszystkie elementy tego filmu. Wiem, jak trudno jest to wszystko połączyć”. To takie miłe, gdy widzisz takich liderów, kreatywnych liderów, którzy faktycznie wyciągają rękę i są tak mili i mówią, że robimy to razem.

Więcej informacji na Movies Room:

O czym opowiada Wicked?

W nieopowiedzianej historii czarownic z krainy Oz zobaczymy Elphabę oraz Glindę. Obie bohaterki są studentkami Uniwersytetu Shiz w fantastycznej Krainie Oz i nawiązują głęboką przyjaźń. Jednak po spotkaniu z Czarnoksiężnikiem z Krainy Oz ich przyjaźń staje na rozdrożu, a ich życie obiera zupełnie inne ścieżki. Glinda pragnie popularności, marzy o władzy, podczas gdy Elphaba pozostaje wierna sobie i tym, którzy ją otaczają. Jej postawa ma jednak nieoczekiwane konsekwencje dla jej przyszłości. Niezwykłe przygody w krainie Oz sprawią, że ostatecznie wypełnią swoje przeznaczenie jako Dobra Czarownica z Południa i Zła Czarownica z Zachodu.