Nadchodzący nowy Gladiator robi coraz większe zamieszanie - i nie ma się co w sumie dziwić, w końcu to dość niespodziewana kontynuacja jednego z największych kinowych hitów ostatnich dekad.
Kilka miesięcy temu w trakcie CinemaCon pokazano wczesną wersję trailera filmu Scotta, która zyskała bardzo dobre opinie. Teraz twórcy poszli o krok dalej.
Trwająca 160 minut projekcja była testowym pokazem aktualnej wersji sequela Gladiatora. Ma się jawić jako prostolinijna historia zemsty z brutalnymi scenami walki, na czele z małpim gladiatorem. Wiele dobrego mówi się przy tym tak o dobrze zarysowanych postaciach, jak i rolach Pedro Pascala, Paula Mescala czy Denzela Washingtona jako antagonisty produkcji. Na wysokim poziomie mają stać kostiumy czy zdjęcia, a za wisienkę na torcie służy rewelacyjny soundtrack weterana Harry'ego Gregsona Williamsa. Czyżby zatem ten pomysł nie okazał się tak nietrafiony, jak mogłoby się wydawać…?
Jak wiadomo od pewnego już czasu, Ridley Scott powróci na reżyserskie krzesło w Gladiatorze II. Za scenariusz odpowiedzialny jest David Scarpa, który współpracował ze Scottem również przy produkcji Napoleona z Joaquinem Pheonixem w roli głównej. Z oryginalnej obsady niestety nie zobaczymy wielu aktorów. Na ten moment wiadomo, będą to Connie Nielsen jako Lucilla i Derek Jacobi w roli Gracchusa. Niektóre z postaci otrzymały recast. Jest to między innymi Lucius Verus, syn Lucilli, w którego rolę wcieli się Paul Mescals (Dobrzy Nieznajomi). Poza znanymi już postaciami pojawi się cały szereg nowych. Wśród ogłoszonej obsady znajdują się Joseph Quinn (Stranger Things), Denzel Washington (Bez Litości), Pedro Pascal (Last of Us), Fred Hechinger (Kobieta w oknie) i May Calamawy (Moon Knight). O zmianach i poszukiwaniu nowej obsady wypowiedział się sam Ridley Scott. Szczególnie mówi o swoim zachwycie nad Paulem Mescalem, który odegra jedną z kluczowych ról.
Źródło: World of Reel
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.