Saga Skywalkerów oficjalnie zakończyła się w 2019 roku wraz z premierą filmu Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie. Od tamtego czasu otrzymaliśmy wiele seriali osadzonych w tym samym uniwersum, ale teoretycznie nie należą one do wspomnianej sagi. Wszystkie te projekty zostały osadzone na długo przed trylogią sequeli, a okres po wydarzeniach z 9. epizodu jeszcze nie został odkryty. Możliwe, że to się zmieni...
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że
nadchodzącym filmem z uniwersum Star Wars zajmie się reżyser Ms. Marvel - Sharmeen Obaid-Chinoy. Scenariuszem zajmie się Damon Lindelof, a przy tworzeniu pomoże mu tajemniczy osobnik. Dzisiaj wiemy już, kto będzie współtwórcą tej historii! Będzie nim
Justin Britt-Gibson - jeszcze początkujący scenarzysta, ale pracował on nad takimi projektami jak
Banshee,
Wirus oraz
Odpowiednik. Mamy scenarzystów, teraz przejdźmy do tych bardziej ekscytujących wiadomości.
Początek nowej trylogii po sequelach?
Epizod 9. dostarczył nam dość otwarte zakończenie, po którym dużo fanów spodziewało się jakiejś kontynuacji. Niestety Saga Skywalkerów nie zostanie kontynuowana, ale istnieje szansa, że otrzymamy film osadzony już po tych wydarzeniach.
The Hollywood Reporter poinformował nas o tym, że owa produkcja prawdopodobnie
będzie samodzielnym filmem, ale jeżeli przyjmie się pozytywnie, to będziemy mogli liczyć na kontynuację. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że w
powrót takich postaci jak Rey Skywalker, Finna, czy Poe Damerona nie jest wykluczony. Możemy spodziewać się znanych nam twarzy, ale zapewne dominować będą nowe postacie.
Źródło: The Hollywood Reporter / Ilustracja wprowadzenia: fot. materiały prasowe
Wieloletni pasjonat filmów, zapalony gracz konsolowy, wielki fan komiksów i miłośnik seriali.