Halloween Ends miało być nie tylko miłym akcentem sezonu, ale także pięknym zwieńczeniem kultowej sagi, rozciągniętej na całe pokolenia. Na razie nie zapowiada się jednak na triumfalne zamknięcie.
Film jest bowiem mocno poniewierany przez krytyków - przede wszystkim na
Rotten Tomatoes, ale i na Metacriticu. Oceny tam są na razie dość zgodne. Recenzenci ledwo wychodzą poza 40% pozytywnych recenzji, widzowie niewiele wyżej.
Halloween Ends ma być w głównej mierze straconą szansą, rozczarowaniem. Oczywiście jak wielu pamięta, znajdzie się co najmniej parę odsłon tej długiej franczyzy, które zostały rozjechane znacząco mocniej, co nie zmienia faktu, że liczono na znacząco więcej. Od kilku dni zaś film z obsadą prowadzoną przez Jamie Lee Curtis obejrzeć mogą także polscy widzowie.
Plakat filmu Halloween Ends, Universal Pictures
Opis Halloween zabija od dystrybutora (kino):
Kilka minut po tym, jak Laurie Strode (Curtis), jej córka Karen (Judy Greer) i wnuczka Allyson (Andi Matichak) zostawili zamaskowanego potwora Michaela Myersa uwięzionego w piwnicy, pierwsza z rzeczonych pań zostaje przewieziona do szpitala z poważnymi obrażeniami. Jest przekonana, że w końcu pokonała odwiecznego dręczyciela. Jednak Michaelowi udaje się uwolnić z pułapki, a nieposkromiona chęć mordowania powraca. Laurie inspiruje mieszkańców Haddonfield do powstania przeciwko pozbawionemu jakichkolwiek uczuć mordercy.
Źródło: Rotten Tomatoes, Metacritic
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.