O tak, byłbym na to otwarty. Na pewno. To znaczy, w sumie nigdy nie patrzyłem na te postacie jak na superbohaterów. Gdy zacząłem wcielać się w Logana, nie wiedziałem zbyt wiele o serii X-Men. Postrzegałem ich jako świetne postacie. Może i mają ponadnaturalne zdolności, ale posiadają też swoje przywary, i właśnie o tym są te historie. Właśnie dlatego ludzie się do nich przywiązują.
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.