Zbliżamy się wielkimi krokami do premiery filmu Fantastyczna Czwórka, który jest naprawdę mocnym strzałem, jeśli wierzyć opiniom innych. Tak też zachwalano sceny po napisach, a ile ich jest? I ile z nich zrobili bracia Russo?
Już w ten piątek na ekranach kin pojawi się film Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki czyli nowy reboot filmu o pierwszej rodzinie Marvela. Tak też jest to wielkie wydarzenie, gdyż grupa ta nie otrzymała nigdy dobrego filmu, a pierwsze opinie są bardzo obiecujące. Wśród wychwalania mamy dobrze przyjętą scenę po napisach, a jedną z nich zrobili bracia Russo.
Według dobrze poinformowanego Daniela Richtmana, nowy film MCU będzie zawierał dwie sceny po napisach. Jedna ze scen została podobno ujawniona już w maju po publicznym pokazie testowym, ale jej dokładny opis wciąż budzi kontrowersje, bo nie do końca zgadza się z komentarzami reżysera Matta Shakmana.
Ciekawostką jest fakt, że jedną ze scen po napisach wyreżyserowali bracia Russo, dokładnie tak jak wcześniej w przypadku Thunderbolts. Okazuje się też, że została ona nakręcona już w trakcie produkcji Avengers: Doomsday, a sami Russo byli obecni na planie Fantastycznej czwórki, aby dobrze zapoznać się z bohaterami i zadbać o ich przyszłość w kolejnych filmach MCU.
Zmagając się z równoważeniem ról bohaterów i pielęgnowaniem więzi rodzinnych, Fantastyczna Czwórka musi obronić Ziemię przed żarłocznym kosmicznym bogiem, Galactusem, i jego tajemniczym Heroldem, Silver Surferem. Jakby plan Galactusa, by pochłonąć całą planetę, nie był wystarczającym zagrożeniem, konflikt nagle staje się bardzo osobisty. Film ma przenieść widzów do futurystycznego świata w klimacie inspirowanym latami 60 ubiegłego wieku.
W obsadzie filmu Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki znaleźli się Pedro Pascal jako Reed Richards/Pan Fantastyczny, Vanessa Kirby jako Sue Storm/Niewidzialna Kobieta, Joseph Quinn jako Johnny Storm/Człowiek Pochodnia oraz Ebon Moss-Bachrach jako Ben Grimm/Rzecz. W filmie zobaczymy również Ralpha Inesona jako Galactusa, Julię Garner jako Shalla-Bal/Srebrnego Surfera oraz Paula Waltera Hausera, Johna Malkovicha i Natashę Lyonne w tajemniczych rolach.
Za reżyserię odpowiedzialny będzie Matt Shakman, który stworzył także scenariusz wraz z Joshem Friedmanem (Avatar: Istota wody) i Camem Squiresem (WandaVision). Natomiast Eric Pearson (Czarna wdowa) naniósł ostateczne poprawki w scenariuszu. Film w kinach na całym świecie zadebiutować ma 25 lipca 2025 roku.
Źródło: superherohype.com i comicbook.com / ilustracja wporwadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.