James McAvoy podczas swojej transmisji na żywo, na Instagramie przyznał, że nie tęskni za powrotem do roli Profesora X. Dodatkowo przyznał, że nie zobaczymy go w filmie Doktor Strange w multiwersum obłędu.
Patrick Steward to niejedyny aktor, który wcielił się w rolę Profesora X w filmach o X-Men. Swego czasu odstąpił on tę rolę, by mógł wcielić się w nią James McAvoy. Wszedł on w buty Charlesa Xaviera w
X-Men: Pierwsza klasa,
Przyszłość, która nadejdzie,
Apocalypse oraz
Mroczna Phoenix. Okazuje się, że aktor nie tęskni za powrotem do tej roli.
Podczas swojej instagramowej transmisji live, aktor odpowiadał na pytania swoich obserwujących. Jeden z fanów, zapytał McAvoy'a o to czy tęskni za rolą Charlesa Xaviera, aktor odpowiedział
Nie, raczej nie. Dodatkowo zapytano go, czy pojawi się w filmie
Doktor Strange w multiwersum obłędu - ten po prostu powiedział krótkie
nie.
kadr z filmu X-Men: Mroczna Phoenix
Sequel do
Doktora Strange’a ma być powiązany z serialem
WandaVision. W filmie pojawi się Elizabeth Olsen jako Scarlet Witch. Oprócz niej w filmie powróci Benedict Cumberbatch jako Doktor Strange oraz Rachel McAdams jako Christine Palmer. Na stołku reżyserskim zasiądzie Sam Raimi (trylogia
Spider-Man), a muzykę do filmu skomponuje Danny Elfman (
Spider-Man, Batman).
Film zadebiutuje
6 maja 2022 roku.
Źródło: TheDirect.com / ilustracja wprowadzenia: In this film publicity image provided by 20th Century Fox, James McAvoy portrays Charles Xavier in a scene from "X-Men: First Class." The X-Men franchise will get another boost in 2016 with the release of X-Men: Apocalypse. (AP Photo/20th Century Fox, Murray Close)
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.