Prace nad sequelem kultowego filmu postapokaliptycznego z 2007 roku idą bardzo sprawnie. Już wkrótce scenariusz może zostać ukończony.
O tym, że Jestem legendą 2 ma powstać informowano w marcu 2022 roku. Od tamtego czasu nie za wiele się zmieniło, ale wydaje się, że 2024 rok w końcu przyniesie jakieś efekty. Pewnością jest, że Will Smith powtórzy swoją rolę a partnerować mu będzie Michael B. Jordan. Na ten moment nie wiadomo, kiedy wystartują zdjęcia do filmu. Prace nad scenariuszem już trwają a odpowiedzialni za niego będą Akiva Goldsman i Mark Protosevich. Podczas obecnie trwającego Comic-Con, Goldsman zdradził postępy w pracach nad sequelem. Wygląda na to, że możemy spodziewać się zupełnie innego świata, który został zaprezentowany w pierwszej części. Bardzo możliwe, że w najbliższym czasie scenariusz zostanie zaakceptowany przez studio i będzie można ustalić harmonogram zdjęć.
Napisałem szkic. Pomysłodawcą są zarówno Michael B. Jordan, jak i Will Smith. Napisałem szkic, który sprawił, że wraz z Will’em i Mikem oraz naszymi partnerami produkcyjnymi znaleźliśmy się w pokoju, w którym spędziliśmy tydzień opowiadając różne historie. Napisałem kolejny szkic w oparciu o ten tydzień i wydaje mi się, że wkrótce usłyszymy bardzo dobre wiadomości.
Powiem Ci coś jeszcze o Jestem legendą 2. To sprzeczne z logiką, co się dzieje z Nowym Yorkiem po 30 latach, ponieważ wyobrażasz sobie postapokaliptyczny scenariusz, ale jeśli faktycznie przeprowadzisz badania na temat tego, co dzieje się z miastami, jest całkiem odwrotnie. Świat powraca i to w sposób, który jest w pewnym sensie spektakularny. To naprawdę ekscytujący plac zabaw dla nas wszystkich, ponieważ to nie będzie stare Jestem legendą.
Podczas tegorocznego Red Sea International Film Festival, Will Smith zaskoczył nieco fanów i ujawnił, że kontynuacja Jestem legendą wykorzysta alternatywne zakończenie filmu z 2007 roku, które znalazło się na wydaniu DVD. W tej wersji bohaterowi granemu przez Smitha udaje się przeżyć, w odróżnieniu od kinowej wersji, gdzie Robert Neville zostaje uśmiercony.
Mam jutro rozmowę z Michaelem B. Jordanem. Jesteśmy bardzo blisko, scenariusz właśnie przyszedł. Trzeba być prawdziwym fanem Jestem legendą żeby to wiedzieć, ale w pierwszej, kinowej wersji moja postać umiera, ale na DVD była alternatywna wersja zakończenia, w której moja postać przeżywa. Wchodzimy w mitologię wersji DVD. Nie mogę powiedzieć więcej, ale Michael B. Jordan jest w to zaangażowany.
2009 rok. Wirus zabija 90 proc. ludzkości, a tych, którzy przeżyli, zmienia w potwory. Robert Neville jest ostatnim człowiekiem w mieście zwanym niegdyś Nowym Jorkiem. Poza nim miasto zamieszkują krwiożercze mutanty, które chcą go zgładzić. Neville to genialny naukowiec, obsesyjnie poszukuje szczepionki na odwrócenie działania wirusa.
Źródło: screenrant.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Jestem legendą
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.