Seria gier Mortal Kombat jest wyjątkowa pod wieloma względami. Chodzi nie tylko o niewątpliwą jakość niemal każdej kolejnej odsłony bijatyki, ale także częstą okazje do gościnnych występów wojowników z innych uniwersów. Mieliśmy Terminatora, Robocopa, Rambo - czemu by nie Neo lub John Wick?

I jakkolwiek sam pomysł wydaje się być naprawdę nie od rzeczy, sam odtwórca obu kultowych ról nie końca podziela taki entuzjazm.

Jeżeli byłoby to zależne ode mnie? Nie - odpowiada Keanu Reeves w jednym z wywiadów. - Mortal Kombat jest niesamowite pod wieloma względami, ale myślę, że... no wiesz, Neo czy John Wick robią swoje, Mortal swoje.

Oczywiście potencjalna ostateczna decyzja należałaby do firm, które mają prawa do marek Johna Wicka oraz Neo, niemniej jednak taka odpowiedź jest na swój sposób ciekawa. W końcu gwiazdor dopiero co np. promował swoją twarzą Cyberpunka 2077 i raczej nie miał nic przeciwko takim zabiegom. Czyżby problemy z grą CD Projektu wyczuliły go nieco na ten rynek...? Źródło: The Gamer