Kolejna powieść mistrza grozy, Stephena Kinga, doczeka się filmowej adaptacji. Tym razem będzie to historia z książki Jest krew…, zatytułowana Rat.
Choć Stephen King powoli zbliża się do swoich 80. urodzin, to wciąż seryjnie pisze nowe historie grozy. Co roku ukazują się kolejne powieści jego autorstwa i nikogo nie dziwi fakt, że co rusz trafiają na wielki ekran. Po Telefonie pana Harrigana z 2022 roku i The Life of Chuck z 2025 roku, kolejną historią z popularnej antologii wydanej w 2020 roku, która trafi na wielki ekran, będzie Rat (Szczur).
Jak podaje Deadline, producent Czarownicy i Lighthouse, Jay Van Hoy, pracuje nad przeniesieniem opowieści Kinga na ekran. Do napisania scenariusza adaptacji zatrudnił Jeffa Howarda, częstego współpracownika Mike’a Flanagana. Dla Howarda będzie to powrót do świata Kinga. Wcześniej współtworzył scenariusz do ekranizacji Gry Geralda z 2017 roku w reżyserii Flanagana. Do jego najbardziej znanych horrorowych projektów należą także Nawiedzony dom na wzgórzu, Oculus, Ouija: Narodziny zła oraz Nocna msza, wszystkie w reżyserii Flanagana.
Początkowo w projekt miał być zaangażowany Ben Stiller, ale z najnowszych informacji wynika, że nie odpuścił realizację horroru. Reżyserią filmu zajmie się meksykański twórca Isaac Ezban, znany z produkcji Mal de Ojo i Párvulos. W specjalnym oświadczeniu, wypowiedział się on na temat możliwości pracy przy tym projekcie, określając ją jako spełnienie marzeń.
Stephen King od zawsze był moim ulubionym pisarzem, odkąd jako nastolatek zacząłem czytać horrory. Od tamtej pory marzyłem, by zekranizować jedno z jego dzieł… Uosabia on tę esencję kontrastu piękna i brutalności, która ukształtowała moją wizję i wrażliwość jako opowiadacza historii. Przeczytałem większość jego twórczości, a Rat wciąż pozostaje jedną z moich ulubionych historii, jakie stworzył… to idealne połączenie — mroczna, intymna, dziwaczna, momentami nawet humorystyczna, a zarazem głęboko niepokojąca opowieść, która wnika pod skórę… Widzę w niej film o przetrwaniu i jednocześnie metaforę blokady twórczej, ale też ostateczną opowieść o konflikcie: nasze rzemiosło kontra nasi bliscy, nasze dzieła kontra nasza rodzina, sztuka kontra życie rodzinne — temat, z którym bardzo osobiście się utożsamiam. King zawsze mnie inspirował jako filmowca i narratora, dlatego czuję się zaszczycony, że mogę ożywić tę historię na ekranie.
Rat opowiada historię Drew Larsona, pisarza „przeklętego przez własne ambicje”. Każda jego próba napisania powieści kończyła się katastrofą — chorobą, nieszczęściem albo czymś gorszym. Zdeterminowany, by przerwać ten cykl, udaje się do odosobnionej chatki w lasach Maine, przekonany, że tym razem będzie inaczej. Jednak gdy gwałtowna burza odcina go od świata, jego ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa, a umysł popada w obłęd. W gorączkowych majakach pojawia się nieznajomy — niezwykły gość, który obiecuje wybawienie i sukces… za cenę, której Drew ledwo jest w stanie pojąć.
Źródło: CBR / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.