Wielce prawdopodobne, że nie pożegnaliśmy się jeszcze ostatecznie z Indianą Jonesem. Lucasfilm w planach ma restart serii z nowym aktorem.
Najsłynniejszego archeologa na świecie nie trzeba nikomu przedstawiać. Indiana Jones jest jednym z najbardziej kultowych bohaterów, który na zawsze zapisał się na kartach historii popkultury. Słynny poszukiwacz przygód łącznie doczekał się aż pięciu filmów, które były bardziej i mniej udane. Dwa lata temu w kinach ukazał się Artefakt przeznaczenia z 80-letnim już Harrisonem Fordem i niestety nie przyniósł on oczekiwanych zysków. Film zarobił jedynie 383 mln dolarów, przy budżecie wynoszącym 300 milionów dolarów. Produkcja została jednak dość dobrze oceniona przez krytyków i widownię. Na portalu Rotten Tomatoes Artefakt przeznaczenia otrzymał kolejno po 70 i 87% pozytywnych opinii.
Według The DisInsider, Lucasfilm wciąż widzi potencjał w Indianie Jonesie i chce stworzyć kolejny film o poszukiwaczu przygód. Próżno jednak oczekiwać powrotu Harrisona Forda do swojej kultowej roli, ponieważ wytwórnia planuje stworzyć reboot z zupełnie nowym aktorem. Lucasfilm chce, aby marka jeszcze chwilę “odetchnęła”, zanim zabiorą się konkretne działania przy filmie. Raczej nie ma co oczekiwać, że wytwórnia poda jakieś oficjalne informacje przez przyszłorocznym D23 Expo.
Indiana Jones i artefakt przeznaczenia opowiada o poszukiwaniach legendarnego mechanizmu zwanego Antikythera, stworzonego przez Archimedesa, który rzekomo pozwala podróżować w czasie. Akcja toczy się pod koniec lat 60., kiedy starzejący się Indiana Jones zostaje wplątany w kolejną przygodę przez swoją chrześnicę Helenę. Razem muszą powstrzymać byłego nazistowskiego naukowca Jürgena Vollera, który pragnie użyć artefaktu, by zmienić bieg historii i doprowadzić do zwycięstwa nazistów w II wojnie światowej.
Źródło: wordlforeel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Indiana Jones i ostatnia krucjata
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.