To jedna z tych pojedynczych sytuacji, w których obu konkurencyjnym markom dostaje się po równo. Otóż organizacja Gay & Lesbian Alliance Against Defamation (GLAAD) - czyli, jak z samej nazwy wynika, za swój główny cel mająca walkę z wszelkiego rodzaju uprzedzeniami związanymi z płcią czy rasą - zaatakowała studia Marvel i Warner Bros. z powodu zbyt małej ilości bohaterów LGBT w swoich filmach.
Reprezentująca organizację Kate Ellis w swoim oświadczeniu napisała, że z racji zwiększającej się różnorodności na świecie - czego dowodem mają być sukcesy
Wonder Woman od Warner Bros. i
Czarnej Pantery od studia Marvel - istotne jest promowanie środowisk LGBT. Ellis podkreśliła, że oba rzeczone studia nie posiadają odpowiednich statystyk Studio Responsibility Index.
Fot. Materiały prasowe - kolaż
Uważacie, że Marvel i Warner Bros. powinny mocniej zwracać uwagę na tego typu sprawy?
Źródło: cbr.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.