Marvel oraz Star Wars - prawdopodobnie dwie największe marki w posiadaniu Disneya. Obie franczyzy przyniosły miliardy dolarów zysku i zainspirowały oraz zabawiły niezliczone ilości ludzi. Co by jednak się stało, gdyby światy te zostały połączone? Możliwe, że niedługo otrzymamy przedsmak takiej sytuacji!
Do sieci trafił nowy klip z filmu
Doktor Strange w multiwersum obłędu, w którym widzimy Strange'a oraz Americę Chavez poruszających się pomiędzy różnymi rzeczywistościami. Dla nas nie jest to już żadna nowość, aczkolwiek we fragmencie zawarto dwie lokacje, które bardzo przypominają
Coruscant oraz
Mustafar, czyli dwie planety z uniwersum
Star Wars! Ta pierwsza opcja może być trochę naciągana, gdyż wygląda to jak zwykłe futurystyczne miasto (być może jest to nawiązanie do Nueva York z komiksów
Spider-Man 2099). Mustafar za to, wcale może nie być taką głupią opcją. Sami się przekonajcie:
Superprodukcja Marvel Studios jest częścią tzw. IV Fazy Kinowego Uniwersum Marvela. W nowym filmie, Doktor Strange z pomocą starych i nowych nadnaturalnych sojuszników, przemierzy zaskakujące i niebezpieczne alternatywne światy tocząc walkę z tajemniczym przeciwnikiem. W drugiej części przygód czarownika na pewno powrócą znane twarze z poprzedniego filmu (Christine Palmer, Mordo, Wong), ale pojawią się też postaci z innych produkcji MCU (Wanda Maximoff/Scarlet Witch) oraz produkcji superbohaterskich spoza MCU (Patrick Stewart jako Charles Xavier/Profesor X).
Film zadebiutuje
6 maja 2022 roku.
Doktor Strange w multiwersum obłędu - nowy klip z filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=t5XiYnr2HhQ
Źródło: Marvel, YouTube / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Wieloletni pasjonat filmów, zapalony gracz konsolowy, wielki fan komiksów i miłośnik seriali.