Tak przynajmniej wynika ze słów Iman Vellani. W trakcie gali Anime Awards filmowo-serialowa Kamala Khan zdradziła, że zapewniono ją, iż jej Ms. Marvel zawita jeszcze na ekranie. Szczegółów jednak nie podała. W każdym razie to raczej dało się przewidzieć - w końcu nie po to budowali nową postać, by zaraz z nią skończyć. Zresztą nawet przy tak lichym odbiorze Marvels Vellani bynajmniej nie znajdowała się na czele najbardziej krytykowanych elementów produkcji.
Serial Miss Marvel przedstawia Kamalę Khana jako bohaterkę, która musi nauczyć się radzić sobie z nowo odkrytymi mocami i odpowiedzialnościami, jakie niesie za sobą bycie superbohaterem. Kamala staje się inspiracją dla innych nie tylko jako superbohaterka, ale również jako młoda muzułmanka, która nie boi się być sobą i walczyć o sprawiedliwość.
Ach, te supermoce... Czy naprawdę ułatwiają życie? Kamala szybko odkrywa, że być superbohaterem to nie tylko walka ze złoczyńcami, ale też ciągłe dostosowywanie się do zmieniającej się rzeczywistości i podejmowanie trudnych decyzji. Ale dzięki swojej sile, odwadze i determinacji Kamala staje się symbolem nadziei i siły dla swojego miasta i społeczności.
Źródło: comicbookmovie.com
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.