W 1966 roku Eiji Tsubaraya dał początek popkulturowemu fenomenowi, znanemu jako Ultraman. Widzowie zetknęli się z nim po raz pierwszy w telewizyjnym serialu Ultra Q. Serial należy do gatunku tokusatsu, szerokopojętych produkcji o superbohaterach z użyciem praktycznych efektów specjalnych.
Kultowa seria na przestrzeni lat doczekała się kolejnych adaptacji. Między innymi niedawno, bo w 2022 roku, pojawiła się japońska wersja live action. Tym razem za przedstawienie losów jednego z najbardziej znanych superbohaterów bierze się platforma Netflix. Znana jest już data premiery: 14 czerwca 2024 roku.
Będzie to jedna z niewielu animowanych produkcji z serii i drugie podejście Netflixa do Ultramana. Wcześniej na streamingu ukazały się trzy sezony anime opowiadające o historii syna Ultramana. Tym razem adaptacja będzie przeznaczona także dla młodszych odbiorców. W Ultraman: Rising główny bohater przybierze imię Kena Sato i po raz pierwszy, zamiast walczyć z kaiju, będzie musiał się z nim zaprzyjaźnić.
Ogłoszeniu premiery towarzyszyło opublikowanie nowego plakatu i serii grafik. Twórcy, Shannon Tindle (Kubo i Dwie Struny) i John Aoshima (Kacze Opowieści) tak mówią o swoim projekcie:
Nasz zespół ciężko pracował, by stworzyć historię, którą cieszyć się mogą zarówno fani jak i nowi widzowie tego kultowego bohatera. Ultraman: Rising jest filmem dla wszystkich.
Dla Shannona Tindle’a praca przy produkcji jest spełnieniem marzeń, jak sam mówi, od zawsze był wielkim fanem twórczości Tsubarai. Co tym lepiej wróży netflixowej adaptacji.
Animacja opowie o losach gwiazdy baseballu, Kenie Sato, który zmienia się w superbohatera, by bronić świat przed nasilającymi się atakami potworów. Jednak niespodziewany splot wydarzeń sprawia, że zostaje zmuszony do zaadoptowania młodego kaiju. Ken musi wznieść się ponad swoje ego i przyjąć rolę opiekuna, by chronić go przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Głosu Ultramanowi użyczy Christopher Sean, znany między innymi z Gwiezdnych Wojen. Ruchu Oporu. Poza nim pojawią się także Keone Young jako Ami, Tamlyn Tomita i Gedde Watanabe.
Źródła: Animation Magazine, Nerdist
Fanka filmów, literatury i popkultury, od małego karmiona klasykami kina przez rodziców- filmoznawców. W wolnych chwilach spędza czas na chodzeniu na koncerty, siedzi przy nowym cosplay'u lub dobrej herbacie i jeszcze lepszej książce. Miłośniczka Tolkiena i animacji wszelkiej maści.