Podczas tegorocznej ceremonii Oscar Wilde Awards, Pierce Brosnan zaszczycił swą obecnością czerwony dywan. Aktor udzielił w tym czasie krótkiego wywiadu, w którym odpowiedział na pytanie, kogo widzi jako następcę Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda.
Odpowiedź byłego odtwórcy Bonda była zdecydowana. Zdaniem Pierce'a Brosnana aktorem, który powinien wcielić się w Agenta 007, jest Cillian Murphy. Aktor odwołał się przy tym do tytułu jednego z filmów o słynnym szpiegu.
Cillian wykonałby wspaniałą robotę jako James Bond w “tajnej służbie jego królewskiej mości”.
Agent 007 wycofał się ze służby i cieszy się życiem na Jamajce. Idyllę przerywa wizyta przyjaciela z CIA Feliksa Leitera, który prosi go o uratowanie porwanego naukowca. Misja okazuje się bardziej zdradziecka, niż zakładano i prowadzi Bonda tropem złoczyńcy dysponującego nową niebezpieczną technologią.
Źródło: BBC / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu GoldenEye
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.