Choć Ryana Reynoldsa kojarzymy głównie z postacią Deadpoola, w ostatnich latach aktor poszukuje zupełnie nowych projektów i jednym z nich może być reboot klasyka z lat 70.

Kariera Ryana Reynoldsa nie przestaje się rozwijać. Dzięki sukcesowi serii Deadpool, gwiazdor może przebierać w różnych ofertach. Jego aktorskie wybory pokazują, że nie zamierza osiadać na laurach i szuka nowych wyzwań. W przygotowaniu jest właśnie komedia akcji Mayday, film fantasy Dragon's Lair: The Movie, czy animowany serial dla dorosłych, Futha Mucka. Teraz, Reynolds dołącza do kolejnego projektu, który będzie remakiem filmu z 1974 roku.

Ryan Reynolds w remake'u klasyka lat 70.

Po tym, jak kilka dni temu dołączył do adaptacji 70-letniego klasyka, Eloise popularny aktor znalazł właśnie kolejny projekt. Tym razem będzie to reboot thrillera sprzed 50 lat. Jak donosi The Hollywood Reporter, Reynolds ma zagrać główną rolę w nowej wersji filmu Piorun i Lekka Stopa (1974 r.). Reynoldsa ma być nie tylko odtwórcą głównej roli, ale także jego producentem. W oryginalnej wersji wystąpili Clint Eastwood i Jeff Bridges.

Oprócz roli głównej i funkcji producenta, Reynolds współtworzy również scenariusz razem z Enzo Mileti i Scottem Wilsonem. Ten duet scenarzystów pracował wcześniej przy 4. sezonie uznanego serialu kryminalnego Fargo. Reżyserem nowej wersji filmu Piorun i Lekka Stopa będzie Shane Reid, który zadebiutuje za kamerą po wcześniejszej pracy jako montażysta filmu Deadpool i Wolverine.

O czym opowiada oryginał?

Oryginalny film z 1974 roku był komedią akcji z elementami kryminału i stanowił debiut reżyserski Michaela Cimino, który napisał także jego scenariusz. Clint Eastwood wcielił się w rolę rabusia bankowego podającego się za kaznodzieję, Johna „Pioruna” Doherty’ego, który ucieka przed pościgiem i przypadkowo zostaje uratowany przez młodego drobnego złodzieja samochodów o pseudonimie „Lekka Stopa”. Dwójka bohaterów postanawia połączyć siły i opracowuje plan ponownego napadu na bank z udziałem dawnej szajki. Oczywiście, nic nie idzie zgodnie z planem.

Film odniósł sukces zarówno wśród krytyków, jak i widzów. Jeff Bridges otrzymał nominację do Oscara w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy. Produkcja spotkała się z pozytywnym odbiorem widzów i okazała się również wielkim sukcesem kasowym. Przy budżecie ok. 4 milionów dolarów film zarobił 25 milionów dolarów w czasie kinowej dystrybucji. Po uwzględnieniu inflacji oznacza to niemal 200 milionów dolarów w dzisiejszych realiach (według przeliczenia z 2013 roku).

Więcej o filmach na Movies Room:

• Alan Ritchson rozmawiał z DC Studios. W kogo może wcielić się w DCU?
• Fajne filmy na Netflix | TOP 20 filmów z każdego gatunku! | Ranking aktualizowany
• Ujawniono datę premiery zwiastuna Avengers: Doomsday!

Źródło: CBR / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe