Choć nie można powiedzieć, że film Shane'a Blacka poniósł totalną klęskę komercyjną, ciężko równie rzec, iż Predator szturmem zawojował kina.

Drobnym sukcesem jest przychód na własnym terenie w postaci 24 milionów dolarów w weekend otwarcia, co pozwoliło im przebić Zakonnicę. Jednak nadal jest to mniej niż Predators, który w 2010 roku zanotował w tym samym czasie 24,8 milionów dolarów. W teorii nie jest to co prawda zbyt wielka różnica, jednak biorąc pod uwagę to, iż film Nimroda Antala miał budżet 40 milionów przy 88 milionach produkcji Blacka, można mówić o pewnym rozczarowaniu.

Zobacz również: Predator – recenzja nowej wersji filmu o kosmicznym zabójcy

Predator jest filmową kontynuacją z lat 80. Widowiskowy obraz SF rewolucjonizuje serię o Predatorze. Popularne polowanie tym razem odbędzie się na ulicach niewielkiego miasteczka na amerykańskiej prowincji.  Przez te lata kosmiczni łowcy przeszli ewolucję i teraz przez błąd dziecka, powracają na Ziemię z tajemniczymi planami. Czy oddział byłych żołnierzy i nauczyciel unikną zagładzie ludzkiej rasy. W obsadzie znaleźli się: Boyd Holbrook, Trevante Rhodes (Moonlight), Jacob Tremblay (Pokój), Keegan-Michael Key (Kraina jutra), Olivia Munn (X-Men: Apocalypse), Sterling K. Brown (Tacy jesteśmy), Alfie Allen (Gra o tron), Thomas Jane(The Expanse), Augusto Aguilera, Jake Busey i  Yvonne Strahovski (Opowieść podręcznej). Film oznaczony jest symbolem R, czyli nie jest wskazany dla publiczności poniżej 17 roku życia. Predator trafi do kin już 18 września 2018 r.  Źródło: ew.com / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe