Jak dobrze wiemy, fani kina nie są przychylni dla Amber Heard. Jej hejterzy mogą się cieszyć, gdyż jej rola w Aquaman 2 została mocno okrojona.
Ostatnio seria
Aquaman i Amber Heard nie idą w parze. Owszem, aktorka powraca do roli Mery, natomiast... okrojono dość mocno jej rolę. Ostatnio informowaliśmy Was o tym, że aktorka
nie dostała podwyżki za powrót do roli, a także miała problemy z owym powrotem. Teraz okazuje się, że
ograniczono jej rolę do minimum.
Jak donosi Murphy's Multiverse, podczas procesu zapytano aktorkę o jej udział w sequelu
Aquamana. Heard potwierdziła, że musi walczyć, ponieważ naprawdę ciężko było pozostać w filmie. Dodatkowo potwierdza, że otrzymała nową wersję scenariusza, która ogranicza jej rolę w znaczącym stopniu.
Ciężko walczyłam o pozostanie w filmie. Nie chcieli mnie w nim. [...] Dostałam scenariusz. Potem dostałam nowe wersje scenariusza, które usunęły sceny akcji, które przedstawiały moją postać i też inną postać, bez rozdawania spoilerów, moja i ta druga postać, miały ze sobą walczyć. W zasadzie zabrali mi sporo z mojej roli.
Oficjalny opis fabuły sequela filmu
Aquaman wciąż nie został ogłoszony, lecz najprawdopodobniej historia będzie koncentrować się wokół konfliktu Arthura Curry’ego/Aquamana z Davidem Kaneem/Black Mantą. Na ekranie pojawią się Jason Momoa, Patrick Wilson, Amber Heard, Willem Dafoe, Yahya Abdul-Mateen II, Pilou Asbæk, Randall Park i Dolph Lundgren.
Aquaman and the Lost Kingdom w reżyserii Jamesa Wana zadebiutuje w kinach już za niecały rok. Premiera superprodukcji z uniwersum została opóźniona o kilka miesięcy i obecnie zaplanowana jest na 17 marca 2023 roku.
Pierwsza część była ogromnym sukcesem kasowym i jest najlepiej zarabiającą produkcją z DCEU.
Aquaman zarobił na całym świecie 1,148 miliarda dolarów.
Źródło: murphysmultiverse.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Aquaman
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.