Wiele portali plotkarskich pisało ostatnio, że Amber Heard została wycięta z Aquaman and The Lost Kingdom. Przedstawiciele aktorki zaprzeczają tym doniesieniom.
Ostatnimi czasy portal Just Jared (co nie jest zbytnio wiarygodnym źródłem) poinformował, że usunięto Amber Heard z
Aquaman and The Lost Kingdom. Okazuje się, że to jednak nie prawda. Jednak przedstawiciele aktorki zaprzeczają tym doniesieniom.
Just Jared poinformował, że po pokazach testowych, które spotkały się z nieprzychylną reakcją na Heard, Warner Bros. postanowili przerobić rolę księżniczki Mery (usunąć ją całkowicie) – która jest główną gwiazdą i miłością Jasona Momoa w filmie. Okazuje się jednak, że nie jest to prawda. Całkiem prawdopodobnym jest, że zobaczymy ją jedynie przez 10 minut i ma być to jej ostatni występ w filmach DC.
Petycja o usunięcie znów rośnie w siłę
Warto wspomnieć o tym, że kolejne osoby podpisują
słynną petycję o usunięcie Amber Heard z filmu. Niecały miesiąc temu poinformowaliśmy Was, że ma ona już
4 miliony. Od tamtego momentu podpisało ją już ponad 600 tysięcy osób. Dodatkowo warto również wspomnieć o tym, że cel podniesiono do 6 milionów.
Oficjalny opis fabuły sequela filmu
Aquaman wciąż nie został ogłoszony, lecz najprawdopodobniej historia będzie koncentrować się wokół konfliktu Arthura Curry’ego/Aquamana z Davidem Kaneem/Black Mantą. Na ekranie pojawią się Jason Momoa, Patrick Wilson, Amber Heard, Willem Dafoe, Yahya Abdul-Mateen II, Pilou Asbæk, Randall Park i Dolph Lundgren.
Aquaman and the Lost Kingdom w reżyserii Jamesa Wana zadebiutuje w kinach już za niecały rok. Premiera superprodukcji z uniwersum została opóźniona o kilka miesięcy i obecnie zaplanowana jest na
17 marca 2023 roku.
Źródło: indiewire.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Aquaman
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.