Z tymi usuniętymi scenami bywa różnie. Jedni całkowicie się ich pozbywają, inni wręcz przeciwnie. Do tej drugiej grupy zdecydowanie należy Gil Kenan, reżyser filmu Pogromcy duchów: Imperium lodu.
Film Pogromcy duchów: Imperium lodu w niektórych państwach trafił już do kin, wnosząc do serii chłodną, nostalgiczną atmosferę połączoną z dreszczykiem emocji. Reżyser filmu, Gil Kenan podczas promocji filmu udzielił wywiadu, w którym jedną z poruszonych kwestii były usunięte sceny.
Reżyser ujawnił, że nie musiał z filmu zbyt wiele usuwać, a konkretniej tylko kilka scen nie znalazło się w jego ostatecznej wersji. Dobra wiadomość jest taka, że fani, którzy chcieliby zobaczyć, co nie znalazło się w produkcji, doczekają się tego wraz z wydaniem jej w wersji cyfrowej oraz na nośnikach Blu-ray i DVD.
Kenan dodał, że większość wyciętych scen ma miejsce przed ostatnim aktem, w którym Pogromcy duchów bronią Manhattanu przed lodowatym zagrożeniem ze strony nowego, złowrogiego widma Garraki. Zostały one wycięte, ponieważ odwracały uwagę od wydarzeń na ekranie. Twórca filmowy nie ukrywa jednak, że nie może się doczekać, aż widzowie zobaczą te sceny i wspomniał o swojej dumie z pracy wykonanej przez obsadę oraz ekipę. Stwierdził również, że widzowie zgodzą się, iż film jest lepszy po ich usunięciu.
Jest tylko kilka usuniętych scen. Niestety, są to świetne sceny, więc było to naprawdę trudne do zrobienia, ale naprawdę trzeba je było wyciąć, aby zachować kształt i płynność. To były fantastyczne sceny, które pojawiły się w filmie trochę za późno, kiedy naprawdę chciałeś zobaczyć, jak przebiegają przygotowania do ostatecznego oblężenia remizy. Zdecydowanie uwzględnię je w dodatkowych materiałach, które zostaną później wydane, ponieważ jestem z nich dumny.
Jestem dumny z gry w nich, jestem dumny z reżyserii i chcę, żeby widzowie, którzy szukają rozszerzonych wrażeń z tym filmem, mogli przeżyć te sceny, móc ocenić, jak by to wyglądało. (…) Ale nie jest ich zbyt wiele i kiedy je oglądasz, zdajesz sobie sprawę, że film jest lepszy, kiedy zostały odłożone na bok.
Po wydarzeniach z Pogromcy duchów. Dziedzictwo rodzina Spenglerów przenosi się do kultowej nowojorskiej remizy strażackiej i rozpoczyna współpracę z oryginalnymi Pogromcami Duchów, którzy opracowali ściśle tajne laboratorium badawcze i przenieśli łapanie duchów na wyższy poziom. Kiedy odkrycie starożytnego artefaktu uwolni złą moc, nowi i starzy Pogromcy Duchów zostaną poddani próbie i muszą zrobić wszystko, aby uratować świat przed drugą epoką lodowcową.
Film wyreżyserował Gil Kenan. Scenariusz napisał on wraz Jasonem Reitmanem, tak jak w przypadku poprzedniej części Pogromcy Duchów. Dziedzictwo.
W filmie występują: Bill Murray, Dan Aykroyd, Ernie Hudson, Annie Potts, Mckenna Grace, Finn Wolfhard, Logan Kim, Paul Rudd, Carrie Coon, Celeste O’Connor i William Atherton.
Źródło: Collider / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.