Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Reżyser Obcy: Romulus broni idei „ożywienia” aktora. Powołuje się na sprawiedliwość

Autor: Konrad Stawiński
17 sierpnia 2024
Reżyser Obcy: Romulus broni idei „ożywienia” aktora. Powołuje się na sprawiedliwość

Pomysł ożywienia postaci i zaprezentowania wizerunku zmarłego w 2020 roku aktora w filmie Obcy: Romulus nie spotkał się z pełną przychylnością widzów. Reżyser Fede Álvarez po raz pierwszy wypowiedział się na temat tej wzbudzającej kontrowersje decyzji artystycznej i opowiedział o kulisach realizacji konceptu. UWAGA, SPOILERY!

Każdy kto obejrzał już Obcy: Romulus zauważył, że Fede Álvarez swoim nowym filmem złożył hołd dla uniwersum Obcego. Urugwajski reżyser chciał nie tylko uhonorować filmy Ridleya Scotta i Jamesa Camerona, czyli najpopularniejsze i najbardziej lubiane odsłony serii, ale całą mitologię franczyzy odkrytą w późniejszych prequelowych produkcjach oraz grach o walce z ksenomorfami. Jednym z pomysłów wykorzystanych w filmie było „ożywienie” zmarłego w 2020 roku Iana Holma, aby ponownie wcielił się w androida. Koncept i jego wykonanie nie spodobało się części widzów, o czym pisaliśmy TUTAJ. W sobotę wieczorem polskiego czasu, w serwisie Variety pojawiła się właśnie pierwsza wypowiedź Álvareza w tej sprawie.

Dlaczego reżyser „wskrzesił” Iana Holma w Obcy: Romulus?

Urugwajski reżyser twierdzi, że filmowe zmartwychwstanie Iana Holma oraz wykorzystanie wizerunku androida Asha z Ósmego pasażera Nostromo było słuszne i usprawiedliwione. Głównym powodem, który wskazał ma być fakt, że w przeciwieństwie do innych odtwórców postaci androidów, brytyjski aktor tylko raz wystąpił w filmie kinowym z uniwersum Obcego.

Zrobiłem to z poczucia sprawiedliwości. Uważałem za niesprawiedliwe, że Lance Henriksen i Michael Fassbender wystąpili więcej razy (przyp. red. - Henriksen trzykrotnie, Fassbender dwukrotnie). I uważałem, że to szalone, że Ian Holm nigdy nie powrócił.

Sam pomysł był konsultowany z Ridleyem Scottem, a więc ojcem i opiekunem uniwersum. Filmowcy wspólnie mieli ustalić, że będzie to nowy android, który powinien wyłącznie dzielić podobieństwo z Ianem Holmem, a nie próbował być Ianem Holem lub rekonstrukcją Asha. Dlatego też android odnaleziony na Romulusie przedstawia się jako Rook. 

Nigdy nie odważylibyśmy się reprodukować, bo nie da się odtworzyć za pomocą technologii talentu aktora. Nie da się uchwycić niuansów czyjegoś występu i dokonanych wyborów. Stworzyliśmy więc inną postać, która dzieli wyłącznie podobieństwo.  

Pole do polemiki wydaje się w tym przypadku szerokie, bo glitchowe dźwięki przy wypowiadaniu dialogów to raczej za mało, by mówić o stworzeniu nowej postaci, a nawiązania i wygląd są za to bardzo dosadne, przez co widzowie widzą raczej powrót Asha, a nie debiut Rooka. W Romulusie “nowy” android zostaje zrestartowany ze szczątków, a więc podobnie jak “stary" w finale Ósmego pasażera Nostromo. Ponadto Rook także z biegiem czasu okazuje się antagonistą i okazuje się, że kieruje się wyłącznie dyrektywami korporacji Weyland-Yutani. A żeby dopełnić całości, w usta postaci wkładane są dokładne cytaty z filmu z 1979 roku.

"Ożywienie" Iana Holma w Romulusie za zgodą rodziny

Álvarez twierdzi także, że zanim zaczął na poważnie wdrażać koncept, skontaktował się z spadkobiercami Iana Holma i uzyskał ich błogosławieństwo. Zdaniem przedstawicielki rodziny brytyjski aktor byłby zaszczycony, gdyby mógł powrócić i ponownie wystąpić w filmie o “istocie idealnej”.

Wdowa po nim opowiedziała mi, że przez ostatnie dziesięć lat życia Ian czuł się zepchnięty na boczny tor w Hollywood i nie otrzymywał zbyt wielu ofert. Stwierdziła również, że z przyjemnością powróciłby do świata Obcego, gdyż uwielbiał Ridleya (Scotta) i franczyzę.

Obcy: Romulus już w kinach. Zobacz zwiastun

Horror sci fi trafił do polskich kin w czwartek 14 sierpnia 2024 roku. Według wstępnych prognoz film w pierwszy weekend wyświetlania w USA ma zarobić około 40 milionów dolarów, a łączny zarobek na całym świecie cyrkulować będzie w okolicach 100 milionów dolarów. Budżet produkcji z Isabelą Merced i Cailee Spaeny wyniósł 80 milionów dolarów. 

Więcej aktualności o projektach z uniwersum ksenomorfa:

Źródło: Variety / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Konrad Stawiński

Zastępca Redaktora Naczelnego
Konrad Stawiński

Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.