Kto by się spodziewał, że w Thunderbolts* nie zobaczymy pewnej, istotnej postaci? Otóż okazuje się, że owa postać nawet nie była brana pod uwagę jeśli chodzi o obsadę.
Majówka w tym roku jest spod znaku Marvel Studios. To właśnie w czwartek pierwsi widzowie będą mogli obejrzeć nowy hit jakim jest Thunderbolts*. Otóż pierwsze opinie zza oceanu są naprawdę obiecujące, lecz wiemy jak to jest - Zack Snyder i jego Rebel Moon też miały dobre opinie. Tak czy inaczej, widzowie zauważyli, że w składzie tytułowej drużyny nie ma jednej, istotnej postaci.
Jake Schreier, reżyser Thunderbolts*, w wywiadzie dla Dexerto wyjawił, że tak istotna komiksowo postać jak Baron Zemo… nigdy nie był brany pod uwagę. W komiksach był założycielem i liderem oryginalnego zespołu, a fani byli rozczarowani jego nieobecnością. Zamiast niego rolę liderki przejęła Valentina Allegra de Fontaine (grana przez Julię Louis-Dreyfus), która już wcześniej pojawiała się w MCU jako tajemnicza rekruterka. Reżyser przyznał, że film nawiązuje do komiksowej idei złoczyńców udających bohaterów, ale w inny sposób — bardziej zgodny z tym, jak rozwija się uniwersum filmowe.
Wiem, że niektóre zakątki Internetu nie są z tego powodu zadowolone, ale nie przedstawiono mi żadnej wersji, w której byłoby to sensowne. Wiem, że są inne zakątki Internetu, które chciałyby, aby było to coś więcej niż pierwsza odsłona Thunderbolts, w której, wiecie, złoczyńcy podszywają się pod bohaterów. I myślę, że nasz film ma w pewnym sensie odda hołd temu pomysłowi.
Najnowszy film ze Studia Marvel Thunderbolts* przedstawia nietypową drużynę antybohaterów - Yelenę Belovą, Bucky’ego Barnesa, Czerwonego Strażnika, Ghosta, Taskmastera i Johna Walkera. Niepokorni bohaterowie wpadną w niebezpieczną pułapkę zastawioną przez Valentinę Allegra de Fontaine. Czy zmuszeni do podjęcia ryzykownej misji zdołają stawić czoła mrocznym tajemnicom swojej przeszłości? Czy uda im się połączyć siły, zanim będzie za późno?
Źródło: comicbook.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.