Wszyscy myśleliśmy, że po tym jak zadebiutowała seria Creed, to Rocky pójdzie w odstawkę. Niemniej okazuje się, że Sylvester Stallone pracuje nad kolejną odsłoną filmu o Włoskim Ogierze. Co więcej, ma być to prequel.
Sylvester Stallone pojawił się w dwóch z trzech części serii Creed. W trzeciej już go nie widzieliśmy, gdyż Stallone pięć lat temu potwierdził, że nie powróci już jako Rocky Balboa. Nie powiedział jednak, że jego historia jest zakończona, bo przecież nie znamy młodości legendarnego Włoskiego Ogiera, a jego życie z czasów pierwszych kroków w związku z Adrian, po trenera młodego Adonisa Johnsona Creeda.
W nowym wywiadzie ze Stephenem Olexym Stallone ujawnia, że pisze prequel Rocky'ego. Mamy poznać co robili Rocky wraz z Adrian, gdy mieli kolejno 17 i 15 lat.
Zobaczymy Adrian w wieku 15 lat, a Rocky'ego w wieku 17. To będzie coś jak Zakochany kundel, ale z prawdziwymi ludźmi.
Mógłby być to naprawdę ciekawy zabieg, bo przecież całą karierę Włoskiego Ogiera dobrze znamy, a o młodości nie wiemy nic, poza tym że była ona ciężka. Namiastkę dzieciństwa Rocky'ego mieliśmy dopiero w piątej części, jak przedstawiał swojemu synowi, swoją starą szkołę. Emerytura mistrza nie byłaby raczej ciekawa do oglądania, a jego młodość? Jak najbardziej.
Seria Rocky opowiada o skromnym bokserze z Filadelfii, który zyskuje szansę walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Historia koncentruje się na jego zmaganiach, nie tylko na ringu, ale także w życiu osobistym. Rocky jest symbolem determinacji i walki o swoje marzenia, mimo przeciwności losu. Seria eksploruje takie tematy jak poświęcenie, dążenie do celu, przyjaźń, miłość oraz honor. Kolejne filmy rozwijają postać Rocky'ego, pokazując jego wzloty i upadki w świecie boksu, a także jego życie po zakończeniu kariery sportowej.
Źródło: worldofreel.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.