W wywiadzie dla magazynu GQ Hype słynna aktorka Salma Hayek postanowiła zdradzić analizę swej kariery. Gwiazda wyznała, że mimo ogromnych chęci do grania w komediach, oferowano jej jedynie seksowne role.
Salma Hayek zyskała sławę dzięki rolom w filmach
Roberta Rodrigueza, do których należą
Deperado,
Od świtu do zmierzchu czy
Wyścigowy. Tamtejsze kreacje aktorki emanowały seksapilem, co przyczyniło się do odgórnie wyznaczonej dalszej ścieżki w jej karierze. Aktorka wyznała, że mimo ogromnej chęci grania w komediach, twórcy narzucali jej granie wyłącznie seksownych kobiet.
„
Całe życie chciałam grać w komediach, a ludzie nie dawali mi tej możliwości. Nie mogłam dostać tego typu roli, dopóki nie poznałam Adama Sandlera, który mnie tam umieścił (Duże dzieci z 2010 roku ). Ale byłam po czterdziestce"! - wspomina.
Aktorka słyszała w swoim kierunku takie kwestie: "
Mówili: "Jesteś sexy, więc nie możesz mieć poczucia humoru". W latach 90. nie pozwalano ci być nie tylko mądrą, ale także zabawną."
Salma Hayek wyznała również, że rola w filmie
Frida, a także otrzymana za nią nominacja do Oscara zmienią wygląd jej kariery. Jednak skończyło się tylko na nadziejach.
"
Role, które ludzie mi proponowali, w ogóle się nie zmieniły. Naprawdę walczyłam i myślałam, że to się zmieni, ale nie".
Całość wywiadu znajdziecie tutaj.
Źródło: GQ/ Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.