Filmy o Beatlesach powoli zaczynają nabierać kształtów. Udało znaleźć się scenarzystów, którzy napiszą historię słynnych muzyków.
Jak do tej pory niezbyt wiele wiadomo o nadchodzących czterech filmach o The Beatles. Informacje o produkcjach trafiają do nas naprawdę sporadycznie. Dopiero stosunkowo niedawno dowiedzieliśmy się, kto wcieli się w czterech słynnych muzyków. W międzyczasie pojawiły się chociażby plotki, że Anna Sawai zagra Yoko Ono. W dniu dzisiejszym dotarła z kolei do nas garść zupełnie nowych wiadomości.
Pojawiły się pierwsze informacje dotyczące scenarzystów niezwykłego projektu The Beatles – A Four-Film Cinematic Event. Peter Straughan (Konklawe, Szpieg) i Krysty Wilson Cairns (Ostatniej nocy w Soho, 1917) mają napisać po jednej z części z biografii.
Wiele źródeł donosi Jeffowi Sneiderowi, że Jack Thorne (Dorastanie, Cudowny chłopak) ma być obecnie aktywnie zaangażowany w scenariusz jednego z filmów.
Tymczasem Deadline podaje, że Jez Butterworth (Le Mans ’66, Na skraju jutra) - który napisał jest czwartym, brakującym scenarzystą.
Są to na razie wstępne doniesienia i istnieje prawdopodobieństwo, że w którymś momencie mogą mijać się z prawdą. Może się okazać np. że cała czwórka będzie wspólnie tworzyć scenariusze do filmów o The Beatles.
Podczas CinemaCon w kwietniu 2025 roku ujawniono, że powstanie nie jeden a cztery filmy o The Beatles. Za ich reżyserię odpowiadać będzie Sam Mendes. Każdy z nich będzie koncentrował się na jednym z członków zespołu, ukazując ich historię z osobistej perspektywy. Początkowo wszystkie cztery filmy miały trafić do kin w 2027 roku, jednak z uwagi na złożony proces produkcji i napięty harmonogram pojawiły się jakiś czas temu informacje, że premiera zostanie przesunięta jednak na 2028 rok.
Według wcześniejszych doniesień, w filmie mamy zobaczyć Harrisa Dickinsona jako Johna Lennona, Paula Mescala jako Paula McCartneya, Josepha Quinna jako George’a Harrisona i Barry’ego Keoghana jako Ringo Starra.
Sam Mendes ma również być producentem wszystkich czterech filmów razem z Pippą Harris i Julie Pastor. Zdjęcia mają rozpocząć się w 2025 roku w Wielkiej Brytanii i mają one trwać aż rok.
Szef Sony zapowiedział, że będzie to pierwszy kinowy bing-watching. Nie wiadomo jednak w jakiej kolejności zadebiutują filmy. Swojego czasu chodziły słuchy, że cztery produkcje mają trafić do kin tego samego dnia.
Źródło: wordlforeel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały promocyjne
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.