Dwayne Johnson przyznał, że bardzo lubi fakt, że w kinach ludzie śpiewają. Wspomniał o tym podczas promocji filmu Vaiana 2, gdyż w filmie będzie sporo fantastycznych piosenek, podobnie jak w pierwszej części.
I niby w kinie ma być cicho? Sam Dwayne Johnson daje pstryczka w nos filmowym snobom i zachęca widzów do śpiewania w kinach. Filmy Disneya słyną z tego, że mają bajeczny soundtrack, który wręcz porusza odbiorców. Wszak wiele z tychże piosenek jest bestsellerami światowymi, więc dlaczego nie dać się ponieść i nie zaśpiewać wraz z ulubionymi bohaterami? Filmowy Maui nie widzi żadnych przeszkód.
W rozmowie z BBC News, Dwayne Johnson stwierdził, że fani Vaiany nie powinni wstydzić się śpiewania na sali kinowej. Aktor powiedział:
Śpiewaj! Zapłaciłeś ciężko zarobione pieniądze za bilet, poszedłeś na musical i to cię kręci. Śpiewaj. Szczególnie jeśli kochasz muzykę.
Niemniej wielu widzów również krytykuje Johnsona, zwłaszcza po premierze Wicked. Wielu widzów stwierdziło, że nie chcą płacić za bilet, tylko po to, by usłyszeć innych widzów śpiewających podczas filmu.
Z oficjalnego synopsisu opublikowanego przez Disneya wyczytać można, że czeka nas nowa, wielka podróż wraz z Vaianą, Mauim i zupełnie nową kompanią bohaterów. Po otrzymaniu niespodziewanego wezwania od swoich przodków, Vaiana musi udać się w dalekie morza Oceanii i na niebezpieczne, dawno zaginione wody, aby przeżyć przygodę, której nigdy nie doświadczyła. Główna bohaterka będzie musiała również zmierzyć się z pragnieniem powrotu do domu, a zarazem chęcią odkrywania świata.
Źródło: comingsoon.net / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.