Spike Lee czuje się okradziony przez Akademię Filmową. “Teraz nikt nie ogląda Green Book”

Spike Lee jest zdecydowanie jednym z twórców, któremu niezbyt jest po drodze z Akademią Filmową. Słynny reżyser uważa, że Akademia przez wiele lat pomijała wiele wspaniałych filmów.

Jak wszyscy wiedzą wybory Akademii Filmowej często bywają wątpliwe. Po dziś dzień wielu zastanawia się jakim cudem w 1995 roku Forest Gump zdobył Oscara za najlepszy film, wygrywając tym samym z Pulp Fiction czy Skazanymi na Shawshank. Jednym z twórców, który dość często nie zgadza się z tym do kogo wędrują Oscary jest Spike Lee. Słynny reżyser w swojej długiej karierze był parokrotnie nominowany do tej prestiżowej nagrody, ale tylko raz statuetka powędrowała w jego ręce. Miało to miejsce w 2019 roku, kiedy Lee odebrał Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany za Czarne bractwo. BlacKkKlansman. Na ten właśnie temat Spike Lee postanowił się wypowiedzieć podczas podcastu The Realest Podcast Ever. Oczywiście reżyser nie zamierzał gryźć się w język.

Akademia przeoczyła kilka świetnych filmów i występów. Mówiąc tylko w swoim imieniu to nikt nie ogląda pieprzonej Wożąc panią Daisy. Rób, co należy nie było nawet nominowane [w tamtym roku]. Teraz nikt nie ogląda Green Book. Czarne bractwo. BlacKkKlansman było nominowane, ale nie wygrało.

W 2019 roku, kiedy to Czarne bractwo. BlacKkKlansman przegrało z Green Book w walce o Oscara za najlepszy film, reżyser nie zamierzał kryć swojego niezadowolenia. Uważał, że to jego dzieło powinno zdobyć Złotego Rycerza. Żartobliwie wspomniał nawet o swojej porażce w 1990, kiedy to Rób, co należy przegrało z Wożąc panią Daisy. Jak widać Spike Lee do tej pory nie pogodził się z żadną przegraną.

Ukąsił mnie wąż - za każdym razem, kiedy ktoś prowadzi samochód, ja przegrywam.

Więcej infromacji na Movies Room:

O czym opowiadał film Czarne bractwo. BlacKkKlansman?

Jest początek lat siedemdziesiątych, a Ron Stallworth jest pierwszym czarnoskórym detektywem, który służy w Departamencie Policji w Colorado Springs. Zdeterminowany, by wyrobić sobie nazwisko, Stallworth odważnie decyduje się na niebezpieczną misję: infiltracje Ku Klux Klanu. Razem z kolegą Flipem Zimmermanem tworzą grupę, której udało się przeniknąć do struktur Ku Klux Klanu. Udowodnili rasistowskie działania organizacji, uniemożliwili dokonanie zamachu, w którym mieli zginąć ludzie.