Skyler Gisondo, który wcieli się w postać Jimmy'ego Olsena w nadchodzącym filmie DC Studios, Superman, opowiedział niedawno jak będzie przedstawiała się relacja, łącząca jego bohatera z Clarkiem Kentem.
Aktor, który wciela się w postać kultowego fotografa z Daily Planet, ujawnił szczegóły dotyczące dynamiki jego relacji z Davidem Corenswetem (Clark Kent/Superman), opisując ich ekranową więź jako naturalną przyjaźń. Gisondo podzielił się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami w rozmowie w ramach podcastu DC Studios Showcase.
Aktor odkreślił łatwość i towarzyskość jaką widzowie będą mogli zaobserwować między postaciami Clarka Kenta i Jimmy'ego Olsena, sugerując, że film pokaże kluczowe relacje Człowieka ze Stali, łączące go z mieszkańcami Ziemi. Wpisuje się to w zapowiedziane przez Gunna założenie, by skupić się na charakterze i wartościach Clarka Kenta, ustanawiając fundament dla nowego Uniwersum DC.
David i ja mieliśmy okazję trochę się poznać, zanim zaczęliśmy kręcić, i w pewnym sensie po prostu zostaliśmy przyjaciółmi. Nasze wspólne sceny, te drobne momenty, są naprawdę koleżeńskie, wszystko jest w nich naturalne. To okazja, by zobaczyć ludzką stronę Supermana.
Powyższe słowa wskazują na klasyczną interpretację relacji między Clarkiem Kentem a Jimmym Olsenem, która historycznie była istotnym punktem odniesienia dla Supermana, osadzając go w bardziej przyziemnej rzeczywistości dzięki jego interakcjom z serdecznym przyjacielem, z którym może się utożsamić.
Poza tym, David jest niesamowicie umięśniony, ogromny w tym filmie, a ja czuję, że dałem mu szansę porozmawiać z innym facetem o podobnej budowie ciała. Może się zrelaksować, bo rzadko kiedy spotyka innego gościa, który też ćwiczy, rozumie to i jest napakowany. Więc w pewien sposób się dogadujemy.
Film Jamesa Gunna ma stanowić fundament zupełnie nowego Uniwersum DC, otwierając jego pierwszy rozdział zatytułowany Bogowie i Potwory. Gunn, pełniący rolę scenarzysty i reżysera filmu oraz współszefa DC Studios wraz z Peterem Safranem, ma za zadanie ustalić ton i kierunek dla tej wzajemnie powiązanej przyszłości filmowej. Film ma przedstawiać Supermana jako ucieleśnienie „prawdy, sprawiedliwości i amerykańskiego stylu życia”, jak ujął to Safran, skupiając się na jego wrodzonej dobroci w świecie, który może postrzegać takie cechy jako staroświeckie. Film ukaże Clarka Kenta już jako ugruntowanego Supermana, pracującego w Daily Planet u boku Lois Lane.
W głównej roli występuje David Corenswet jako Clark Kent/Superman, przejmując legendarny kostium noszony wcześniej przez Henry’ego Cavilla w DCEU. Rachel Brosnahan (The Marvelous Mrs. Maisel) wciela się w rolę nieustraszonej reporterki Lois Lane, określanej jako „niesamowicie inteligentna” i być może początkowo nieufna wobec swojego kolegi, Clarka. Przeciwko nim staje Nicholas Hoult (X-Men, The Menu) jako genialny i bezwzględny Lex Luthor, arcywróg Supermana i prezes LuthorCorp.
Poza głównymi bohaterami, w filmie pojawia się szereg innych bohaterów DC. Nathan Fillion (The Rookie, Firefly) wciela się w Guya Gardnera. Isabela Merced (Madame Web, Alien: Romulus) występuje jako Hawkgirl. Edi Gathegi (For All Mankind, X-Men: Pierwsza klasa) gra geniusza wynalazcę Michaela Holta, znanego również jako Mister Terrific. Wreszcie, Anthony Carrigan (Barry, Gotham) pojawia się jako Rex Mason/Metamorfo, alchemik zdolny do przemiany materii. Premiera filmu zaplanowana jest na 11 lipca.
Źródło: ComicBook.com / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.