Liam Neeson podjął ryzyko, biorąc udział w reboocie Nagiej broni i odchodząc od znanego widzom wizerunku w jego pierwszej komedii. Aktor niedawno zdradził jednak, że nie zgodził się na wszystkie propozycje twórców filmu.

Występ w komedii był dla Neesona „nie lada wyzwaniem”, mimo że gatunek nie był mu całkowicie obcy. W rozmowie z Variety aktor przyznał, że jego dotychczasowe „komediowe epizody” ograniczały się do „telewizyjnych skeczy”, które trwały najwyżej kilka minut. Podkreślił, że o zaangażowaniu w projekt przeważył scenariusz i osoba Setha MacFarlane'a.

Ale wiedziałem, że jeśli już się tego podejmiemy, to przynajmniej scenariusz będzie dobry, jeśli zaangażowany będzie [producent] Seth [MacFarlane], bo on ma piekielnie dobre poczucie humoru. A jeśli będzie choćby dobry, to nie powinienem próbować być zabawny. Po prostu być poważnym. Wiedziałem, że będzie dużo gagów wizualnych.

Czego Neeson odmówił twórcom?

W otwierającej scenie pierwszego zwiastuna, Frank Drebin Jr. udaremnia napad na bank, infiltrując go w przebraniu. Scena, w której Neeson obezwładnia rabusiów w mundurku szkolnym, była zaskakująca. Jak sam potwierdził, kluczem do jej zagrania było „nie przesadzać”. Mimo wszystko musiał zmierzyć się z kilkoma momentami, które nawet dla niego były zbyt mocne.

Było kilka kwestii, które, gdy pojawiały się w kolejnych wersjach scenariusza, mówiłem: To za dużo, zdecydowanie za dużo. Ale koniec końców zawsze ufałem [reżyserowi] Akivie [Schafferowi]. W jednej scenie były nawiązania do jakiegoś programu telewizyjnego, które dla mnie brzmiały jak starożytna arabszczyzna. Co ja, do cholery, mówię? A Akiva mówi: Nie znasz tego serialu? Buffy: Postrach wampirów, czy coś w tym stylu. Ale powiedział też, że zrobili pokaz testowy i ta scena rozbawiła widzów.

Początkowo aktor wiedział o postaci Franka Drebina Jr. tylko tyle, że „jest bardzo poważny i bardzo oddany pracy policjanta”. Aktor zdradził też, co mogłoby go skutecznie zniechęcić do udziału w produkcji.

Gdyby producenci powiedzieli, że muszę rozjaśnić włosy [jak Leslie Nielsen] do tej roli, nie zgodziłbym się. Nie ma mowy.

O czym opowiada film?

Za reżyserię filmu odpowiada Akiva Schaffer (Straż sąsiedzka). Scenariusz do filmu napisali natomiast Dan Gregor oraz Doug Mand, którzy w przeszłości wspólnie stworzyli Chip i Dale: Brygada RR oraz Doktor Dolittle. Film ma być wierny duchowi oryginału, co z resztą można dostrzec w dotychczasowych materiałach promocyjnych. Oprócz Liama Neesona na ekranie będziemy mogli zobaczyć Pamelę Anderson, Paula Waltera Hausera, Kevina Duranda, Danny’ego Hustona, CCH Poundera, Busta Rhymesa, Lize Koshy oraz Cody’ego Rhodesa.

Fabuła filmu skupia się na synu Franku Debinie Jr., niezbyt rozgarniętym, ale pełnym zapału detektywie, którzy próbuje rozwiązać serię dziwnych morderstw i uratować swój wydział policji przed zamknięciem. Oczywiście wszystko utrzymane będzie w atmosferze totalnego absurdu. Reżyser oryginału, David Zucker, nie brał udziału przy tworzeniu komedii i raczej wypowiadał się dość sceptycznie o nadchodzącym filmie.

Więcej o filmach na Movies Room:

• Czym Weapons różni się od Barbarian? Zach Cregger o swoim nowym filmie
• Najlepsze polskie filmy ostatnich 20 lat! | TOP 10
• Dwayne Johnson w formie Deepfake? Disney rozważał użycia AI do aktorskiej Vaiany

Źródło: CBR / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe