Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom - Timothée Chalamet wystąpi w w nowej Jeźdźca bez głowy. Produkcja ma być spod szyldu Disneya, a Chalamet miałby zagrać tytułową postać.
Jeździec bez głowy Tima Burtona to jedna z najsłynniejszych adaptacji książki Legenda o Sennej Kotlinie autorstwa Washingtona Irvinga. Produkcja z 1999 roku spotkała się ze sporym uznaniem, lecz teraz nadchodzi nowa wersja, która wyjdzie spod szyldu Disneya. Pierwotny tytuł brzmi Ichabod, a główną rolę ma grać Timothée Chalamet. Nie jest to oczywiście informacja potwierdzona w stu procentach.
DanielRPK (czyli sprawdzone źródło) podał informację, że Timothée Chalamet otrzymał propozycję zagrania głównej roli w nowej wersji filmu. Insider jest znany z trafnych przecieków, choć jego doniesienia opierają się głównie na tzw. produkcyjnych gridach – wewnętrznych dokumentach zawierających informacje o nadchodzących projektach. Zazwyczaj są one wiarygodnym źródłem, ale zdarza się, że plany produkcji ulegają zmianie lub niektóre nazwiska są jedynie brane pod uwagę, a nie oficjalnie angażowane. Jak dotąd żadna ze stron związanych z filmem ani sam aktor nie potwierdzili tych doniesień, więc pozostaje czekać na oficjalne informacje. Reżyserią ma się zająć Alfonso Gomez-Rejon odpowiedzialny m.in. za Earl i ja, i umierająca dziewczyna.
Głównym bohaterem jest Ichabod Crane – nauczyciel i inspektor, który przybywa do Sleepy Hollow, aby zbadać serię brutalnych morderstw. Według miejscowych zbrodni dokonuje mściwy duch – bezgłowy jeździec, który poszukuje swojej utraconej głowy. Crane, jako racjonalista, początkowo nie wierzy w nadprzyrodzone siły, lecz w miarę postępu śledztwa zaczyna odkrywać mroczne tajemnice miasteczka i prawdę o legendzie.
Źródło: worldofreel.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.