To dość nieoczekiwany obrót spraw. Mianowicie dwukrotnie nominowany do Nagrody Akademii Filmowej megagwiazdor Will Smith z pewnością nie wcieli się w Floyda Lawtona, znanego fanom komiksu pod pseudonimem Deadshot, w realizowanym przez Jamesa Gunna obrazie pt. The Suicide Squad.
Informacją podzielił się portal Variety. Will Smith podobno nie pojawi się w reboocie i zarazem sequelu
Legionu samobójców ze względu na zobowiązania względem innych produkcji, a co za tym idzie, konflikty z terminami realizacji jego projektów. W oficjalnym raporcie podkreślono, iż aktor oraz studio rozstali się w przyjaznej atmosferze i żadna ze stron nie ma do siebie jakichkolwiek pretensji.
Niemniej to bardzo smutna wiadomość dla fanów pierwowzoru. Will Smith bowiem oraz Margot Robbie byli z pewnością najjaśniejszymi elementami filmu. Tchnęli w soje postacie życie oraz uzyskali aplauz fanów.
Kiedy ogłoszono, iż reżyserią kolejnego obrazu opatrzonego tytułem
Suicide Squad zajmie się Gunn, to niemal natychmiast w sieci pojawiło się ogrom spekulacji na temat, czy twórca nie zacznie wszystkiego od początku - nowa historia i nowi bohaterowie. Jednakże później ogłoszono i zapewniono, iż studio dołoży wszelkich starań, aby przywrócić znaną obsadę z pierwowzoru, a przynajmniej dwie, arcyistotne gwiazdy - Smitha i Margot Robbie.
Obecnie po odejściu czarnoskórego aktora, prawdopodobnie filmowa Harley Qiunn również może opuścić powstającą kontynuację. W projekcie nie ma bowiem obecnie nikogo z jej starych znajomych z planu.
Zdjęcia do obrazu rozpoczną się tegorocznej jesieni. Sam film z kolei trafi do kin już
6 sierpnia 2021 roku.
Źródło: ComicBookMovie.com / Ilustracja wprowadzenia - Warner Bros.
Miłośnik kina akcji lat 80., produkcji młodzieżowych oraz wysokobudżetowych filmów przygodowych, fantasy i science-fiction. Widz szczególnym podziwem darzący oldskulowe animacje, a także pełne magii i wdzięku obrazy Disneya. Ukończył Politechnikę Gdańską i z wykształcenia jest specjalistą w dziedzinie szeroko pojętej chemii.