Danny Seagren, legenda amerykańskiej telewizji dziecięcej, pierwszy aktor wcielający się w Spider-Mana na ekranie i wieloletni współpracownik Jima Hensona, zmarł 10 listopada w wieku 81 lat - poinformowała jego rodzina.
Seagren przeszedł do historii popkultury jako milczący, pantomimiczny Spider-Man, którego oglądały miliony dzieci w latach 70. Seagren był jednym z tych twórców, których znali wszyscy, choć niewielu znało ich nazwisko. Potrafił tańczyć, animować, improwizować - dlatego Henson wybrał go jako osobę do kształtowania od zera.
W 1974 roku Seagren dostał informację, że The Electric Company szuka kogoś do pierwszej aktorskiej interpretacji Spider-Mana na potrzeby edukacyjnego cyklu Spidey Super Stories. Podczas przesłuchania wskoczył na szafkę akt, a następnie przeskoczył niemal nad głową producenta Andrew Fergusona, lądując na biurku. To wystarczyło — dostał rolę na miejscu. W programie jego Spider-Man nie mówił. Komunikował się za pomocą komiksowych dymków, które miały zachęcać dzieci do czytania. Ta decyzja sprawiła, że segment stał się jedną z najbardziej zapamiętanych części programu, a sama postać weszła do popkulturowego kanonu edukacyjnej telewizji. Seagren pojawił się jako Spider-Man około trzydziestu kilku razy w trakcie ostatnich sezonów The Electric Company, pracując ramię w ramię z Ritą Moreno czy Morganem Freemanem.
Danny Seagren urodził się 15 listopada 1943 roku w Minneapolis, a karierę rozwijał głównie w Nowym Jorku. Pozostawił po sobie partnerkę Kate Vereau, brata Stephena, szwagierkę Jill i siostrzeńca Seana. Rodzina zapowiada zorganizowanie uroczystości ku jego pamięci. Wsparcie można przekazać na rzecz Entertainment Community Fund.
Źródło: hollywoodreporter.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.