Uwaga: news zdradza treść jednej z misji pobocznej gry Cyberpunk 2077.
Tym razem w sieci pojawiły się rozmowy o Cyberpunk 2077, które o dziwo nie dotyczą technicznych fuszerek tej gry.
Z początku to po prostu zwykłe zadanie, w którym klient zleca nam zabicie psychopatycznego mordercy. Nie udaje się to jednak, a klient ginie. Dochodzi jednak do niespodziewanego zwrotu akcji. Morderca kontaktuje się z nami z prośbą, byśmy pomogli mu się... ukrzyżować. To ma być bowiem forma jego pokuty i przy okazji próba pouczenia ludzi. Jeżeli zgodzimy się na nowy kontrakt od samozwańczego Jezusa Chrystusa, wykonamy cały rytuał - na czele z wbijaniem gwoździ, cytowaniem ustępów z Ewangelii itd. - na wizji. Jeśli umierając, morderca będzie dalej przekonany do tego, co zrobił (albo raczej - jemu zrobiono), dla stacji telewizyjnej będzie to oznaczało ogromny zarobek, no i oczywiście dla samego V.
Cyberpunk 2077 to rozgrywająca się w otwartym świecie przygoda, której akcja toczy się w Night City, megalopolis rządzonym przez obsesyjną pogoń za władzą, sławą i przerabianiem własnego ciała. Nazywasz się V i musisz zdobyć jedyny w swoim rodzaju implant — klucz do nieśmiertelności. Stwórz własny styl gry i ruszaj na podbój potężnego miasta przyszłości, którego historię kształtują twoje decyzje.
Źródło: Youtube / Ilustracja wprowadzenia: kadr z Youtube
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.