James Bond wpierw zaistniał w książkach, by później dostać wysokobudżetowe adaptacje filmowe. Po 70 latach owe książki, będą ocenzurowane.
Nowe wydania klasycznej serii książek Iana Fleminga o Jamesie Bondzie zostaną wydane z usuniętymi rasistowskimi słowami i innymi małymi zmianami z okazji 70. rocznicy
Casino Royale. Co za tym idzie - James Bond, będzie bardziej poprawny politycznie. Po raz pierwszy książki zostaną opublikowane pod szyldem Ian Fleming Publications Ltd, rodzinnej firmy, która rządzi prawami autorskimi do książek.
Najwięcej zmian na pewno, będzie mieć
Żyj i pozwól umrzeć, gdyż sporo jest tam rasistowskich i stereotypowych treści o osobach nie białych. Rodzina Fleminga powiedziała, że wydawca usunął lub zmienił fragmenty/słowa, które uważał za
niepokojące i dziś można by je uznać za
bardzo obraźliwe.
Niektóre słowa tam użyte są rasistowskie i mogą teraz powodować wielką obrazę oraz psuć przyjemność czytelnikowi. Dlatego też zostały zmienione, zachowując sens oryginalnego tekstu. – powiedziała rodzina w oświadczeniu.
Jednak liczba zmian jest bardzo niewielka. Rzeczywiście, niektóre książki, w tym
Casino Royale, pozostają całkowicie niezmienione.
Opis filmu Nie czas umierać, ostatniego filmu o Bondzie:
Tym razem James będzie cieszył się spokojną emeryturą i cudownym życiem na Jamajce. Jednak jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego z prośbą o pomoc. Misja ocalenia porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka i naprowadza agenta 007 na trop nowego złoczyńcy, dysponującego niezwykle niebezpieczną i zaawansowaną technologią.
Źródło: abc.net.au / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.