Pomimo wielu problemów związanych z produkcją drugiego sezonu Andor, wygląda na to, że wszystko wreszcie idzie ku dobremu. Diego Luna zamieścił w ostatnich dniach na swoim Instagramie informacje o tym, że zdjęcia mają się ku końcowi. Podziękował przy tym ponad siedmiuset członkom ekipy pracującej nad serialem, bez których nie osiągnięto by tego celu. Cóż pozostaje nam czekać na przyszły rok – bo dopiero wtedy ma dojść do wyczekiwanej premiery. Wcześniej jednak pojawi się chociażby finalny sezon The Bad Batch.
Główny bohater serialu został najpierw zaprezentowany w Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie. Jako członek rozwijającego się ruchu oporu, Cassian Andor stawia tam czoła nie tylko niebezpieczeństwom ze strony Imperium, ale także wewnętrznym konfliktom wśród Rebeliantów. W pierwszym sezonie produkcji poznajemy go jako outsidera, który dopiero staje się bojownikiem, jakiego wcześniej poznaliśmy. Z czasem Andor zaczyna się kierować wyłącznie jednym celem - obaleniem Imperium i przywróceniem sprawiedliwości w galaktyce. W tej niebezpiecznej i bezwzględnej grze nie zostawia niczego przypadkowi. Działa szybko, precyzyjnie i skutecznie, używając wszelkich dostępnych środków, by osiągnąć swoje cele. Jego umiejętność kamuflażu, infiltracji i manipulacji czynią go niepowtarzalnym zagrożeniem dla Imperium.
Źródło: Diego Luna Instagram / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.