Netflix niejednokrotnie pokazał, że potrafi w anime. Teraz opublikowali zapowiedź najciekawszych produkcji, jakie zobaczymy w tym roku.
Netflix ogłosił swoje ambitne plany dotyczące anime na rok 2024, zwiastując przyszłe produkcje w emocjonującym zwiastunie. Wśród zapowiedzi pojawiły się informacje o adaptacjach popularnych postaci, co z pewnością zaintrygowało fanów różnych światów popkultury.
Znane twarze pod banderą Netflixa!
Pierwszą znaną bohaterką, który zadebiutuje w takiej formie, będzie Lara Croft, rozpoznawalna postać z serii gier wideo
Tomb Raider. Przeniesienie tej nieustraszonej archeolożki do świata animacji może otworzyć nowe możliwości narracyjne i dostarczyć fanom unikalne przygody w stylu charakterystycznym dla serii.
Kolejnym znanym twarzą, która zawita na platformie, będzie Geralt z Rivii, główny bohater sagi książkowej
Wiedźmin Andrzeja Sapkowskiego. Geralt już zdobył popularność jako postać gry wideo oraz w serialu aktorskim właśnie od Netflixa. Jego obecność w świecie anime obiecuje nowe interpretacje i eksplorację bogatego, fantastycznego uniwersum.
Wśród planowanych projektów znalazł się także He-Man, legendarny Książę Adam z serii animowanej
Masters of the Universe. Przeniesienie He-Mana do takiej formy może przynieść nowe perspektywy na tę klasyczną postać i dostarczyć fanom nostalgicznych wspomnień oraz świeżych przygód.
Zwiastun sugeruje, że Netflix zamierza zaoferować różnorodne seriale, które łączą w sobie popularność znanych postaci z wysoką jakością produkcji. To zapewne ekscytujące wieści dla fanów anime, gier wideo i popkultury, zachęcające ich do oczekiwania na nowe, pasjonujące historie na platformie streamingowej w nadchodzących latach. Warto śledzić dalsze ogłoszenia, aby dowiedzieć się więcej szczegółów na temat dat premiery i szczegółów każdej z tych produkcji.
https://www.youtube.com/watch?v=5HAEUmuyZD8
Więcej o produkcjach anime przeczytasz na Movies Room:
Anime stoi na Netflix mocno?
Jak dobrze wiemy - Netflix dość mocno rozwija swoją bibliotekę anime. Między innymi mogliśmy zobaczyć takie seriale jak
Blue Period,
Romantic Killer czy
Beastars. Nie zapomniano również dużych franczyzach, które mają już renomę. Netflix wziął się chociażby za reboot kultowego
Króla Szamanów czy stworzył anime na bazie popularnej serii bijatyk -
Tekken. Największymi hitami z platformy są jednak adaptacje
Wiedźmina oraz
Kakegurui.
Źródło: gamesradar.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.