Black Bird to jedna z ostatnich produkcji, w których zagrał niedawno zmarły Ray Liotta. Wespół z Taronem Edgertonem wystąpili oni w nadchodzącym mrocznym serialu od mającej znakomitą passę platformy należącej do Apple.

Młody aktor wystąpi w głównej roli jako mężczyzna skazany na 10 lat więzienia o minimalnym rygorze. W pewnym momencie otrzymuje bardzo nietypową propozycję. W zamian za przeniesienie do więzienia o maksymalnym rygorze dla psychicznie chorych, a następnie wydobycie przyznanie się do winy z seryjnego mordercy może otrzymać wolność. W przeciwnym razie czego go planowana dekada odsiadki. Warto odnotować, że Black Bird inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. https://www.youtube.com/watch?v=aH1FOkJys3Y

Zobacz również: Madonna obsadzona! Wiemy, kto zagra Królową Popu w jej autobiografii

Poza Liottą i Edgertonem, w Black Bird wystąpią także m.in. Paul Walter Hauser, Greg Kinnear i Sepideh Moafi. Premiera już 8 lipca na platformie Apple TV+. [caption id="attachment_205544" align="aligncenter" width="681"] fot. Apple[/caption]