Bryan Cranston wielokrotnie twierdził, że Walter White to już przeszłość. Niemniej okazuje się, że zawsze jest jakieś ale i aktor powrócił do tej roli jeszcze jeden raz! Tym razem nie w serialu, a… reklamie antyśmieciowej.
Tak to już jest, że aktorzy nie lubią ról, do których przypisuje się im łatkę. Robert Downey Jr. zerwał z Iron Manem, Robert Pattinson z Edwardem, Sean Connery z Jamesem Bondem, a Bryan Cranston z Walterem Whitem. Jednak ten ostatni powrócił jako Walter White w serialu Better Call Saul i miał być to jego ostatni występ w tej postaci. Okazało się, że jednak ten jeszcze jeden, ostatni raz wcieli się w kultowego nauczyciela gotującego metamfetaminę. Co więcej, nie wcielił się w tę postać w żadnym serialu, a w reklamie przeciwko śmieciom.
W nowej kampanii Breaking Bad Habits, Bryan Cranston ponownie wciela się w postać Waltera White'a. Z wielkiego barona narkotykowego, stał się człowiekiem, który namawia do czyszczenia planety. Cóż, to bardzo dobry gest, lecz sam wybór postaci jest z lekka komiczny. Zważywszy na groteskowość wypowiedzi w owej kampanii, gdzie Walter White mówi:
Trzymajcie śmieci z dala od mojego terytorium.
Warto też wspomnieć, że reklamę stworzył i wyreżyserował twórca Breaking Bad, Vince Gilligan.
Breaking Bad to serial o Walterze White'ie, nauczycielu chemii, który po diagnozie raka płuc zaczyna produkować metamfetaminę, aby zabezpieczyć finansowo swoją rodzinę. W miarę rozwoju akcji Walter staje się coraz bardziej uwikłany w świat narkotykowej przestępczości, co prowadzi do jego moralnej degradacji i tragicznych konsekwencji. Wraz ze swoim byłym uczniem, Jessem Pinkmanem, Walter tworzy narkotykowe imperium, stając się coraz bardziej bezwzględnym i niebezpiecznym. Serial ukazuje, jak ambicja i desperacja zmieniają przeciętnego człowieka w jednego z najbardziej poszukiwanych przestępców.
Źródło: movieweb.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.