Zwiastun serialu Dexter: Original Sin sugeruje, że tytułowy (anty)bohater cały czas żyje i ma się dobrze. Wydawałoby się, że finał New Blood powiedział wszystko, lecz nowa zapowiedź pozostawia więcej pytań.
Serial Dexter to jeden z najdłużej trwających seriali kryminalnych. Mieliśmy oryginalną serię, następnie tą z podtytułem New Blood, która rzekomo miała rozwiązać całą akcję, poprzez wybuchowy finał, w którym to tytułowy seryjny morderca umiera postrzelony. Zapowiedź nadchodzącego Original Sin sugeruje jednak, że Dexter Morgan wciąż żyje i ma się dobrze.
W zapowiedzi Dexter: Original Sin widzimy scenę, w której pogotowie zabiera postrzelonego bohatera do szpitala, walcząc o jego życie. W tle słychać głos Michaela C. Halla, aktora wcielającego się przez lata w rolę Dextera, który pełni rolę narratora zwiastuna. Może to być zabieg czysto artystyczny – narracja duchowa, często stosowana w podobnych produkcjach. Oczywiście, gdy słyszymy narrację, to na ekranie widzimy migawki z młodości Dextera.
Jednakże zwiastun sugeruje możliwość, że Dexter przetrwał dramatyczne wydarzenia, dając nadzieję fanom na kontynuację historii. To otwarte zakończenie i niejednoznaczna narracja sprawiają, że widzowie zadają sobie pytanie, czy serial powróci z nowym rozdziałem, rozwijając dalsze losy legendarnego antybohatera.
Akcja serialu rozgrywa się w 1991 roku w Miami: śledzimy losy młodego Dextera (Gibson) i poznajemy jego drogę od studenta do mściwego seryjnego mordercy. Dexter nie może już dłużej ignorować swoich mrocznych pragnień i musi znaleźć ujście dla krwiożerczych instynktów. Dzięki wskazówkom swojego ojca, Harry’ego (Slater), przyjmuje kodeks, który ma mu pomóc znajdować i zabijać ludzi niezasługujących na życie w społeczeństwie – bez pozostawiania śladów zbrodni, mogących naprowadzić na jego trop organy ścigania. To niełatwe wyzwanie dla młodego Dextera, który właśnie rozpoczyna staż kryminalistyczny w policji w Miami.
Źródło: comingsoon.net / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.