Niedługo po zaskakująco dobrym WandaVision do premiery szykuje się kolejny hit Marvel Cinematic Universe na Disney Plus - Falcon i Zimowy Żołnierz.
W ostatnich dniach zniesiono wreszcie embargo na pisanie o pierwszych wrażeniach odnośnie produkcji przez garstki osób, którym udało się obejrzeć przedpremierowo pierwszy epizod. Jak wynika z kilku opinii, choć ewidentnie jest to sam początek i nie da się wydać mocniejszej opinii, mamy powrót do bardziej tradycyjnej marvelowej produkcji z toną widowiskowej akcji i bardziej "przyziemnymi" problemami niż we wspomnianym
WandaVision. Nikogo nie powinno dziwić, że szykuje się sześć odcinków w stylu
Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz. Na razie zatem zero zaskoczeń - i to chyba dobrze.
Premiera serialu
Falcon i Zimowy Żołnierz zaplanowana została na 19 marca 2021 roku w serwisie Disney+. Serial z 4. fazy MCU liczyć będzie 6 odcinków. Budżet wyniósł 150 milionów dolarów. Anthony Mackie wciela się w Sama Wilsona znanego jako Falcon, a Sebastian Stan jako Bucky Barnes aka The Winter Soldier. Para, która spotkała się w ostatnich chwilach
Avengers: Endgame, łączy siły w globalnej przygodzie, która wystawia na próbę ich umiejętności – i cierpliwość. Wyreżyserowany przez Kari Skogland z Malcolmem Spellmanem jako głównym scenarzystą, serial z udziałem Daniela Brühla jako Zemo, Emily VanCamp jako Sharon Carter i Wyatta Russella jako Johna Walkera.
Źródło: Collider / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.