Wilson Fisk zwany jako Kingpin to potężna postać w świecie Marvela, mająca wiele znajomości i wpływów dosłownie wszędzie. Ostatnia jego odsłona w serialu Hawkeye, tylko utwierdziła nas w tym przekonaniu. Jednakże, czy wiedzieliście, że miał on być jeszcze większy?

Podczas ostatniego specjalnego odcinka Assembled dla Hawkeye, reżyserka Trinh Tran powiedziała kilka słów na temat pierwotnej większej wersji Kingpina:

Rozmawialiśmy o zrobieniu cięższej wersji Kingpina. Ale ostatecznie chcieliśmy pójść zupełnie inaczej, w innym kierunku dla tej postaci. Umieszczenie go w tej hawajskiej koszuli było jak spełnienie marzeń.

Co ciekawe w komiksach Kingpin waży nawet 450 funtów, a Peter Parker chętnie żartuje z niego, nazywając go grubym. A co sam aktor — Vincent D'Onofrio, grający postać Kingpina, uważa o tym czarnym charakterze?

Naprawdę uwielbiałem grać tę postać. Podobało mi się tworzenie go na podstawie sztuki facetów takich jak David Mack. Rozmawialiśmy z Tran i ona naprawdę dogłębnie omawia sprawy. Uwielbiam to, ponieważ mogłem wyjaśnić jej co myślę o tej postaci i co ją motywuje. A Fisk naprawdę kieruje się emocjami. Wiesz, jest jednocześnie dzieckiem i potworem. Więc wczoraj było bardzo intensywnie i trochę intensywnie dzisiaj. 

Zobacz również: Ironheart – Anthony Ramos dołączył do obsady serialu Marvela!

Kiedy ostatni raz widzieliśmy Fiska, mogliśmy odnieść wrażenie, że został on zabity przez swoją adoptowaną córkę, Mayę Lopez. Jednakże wszyscy dobrze znamy Kingpina i wiemy, że byle co nie zamiecie go pod dywan. Możemy być więc pewni, że prędzej czy później zobaczymy króla Hell's Kitchen w jeszcze nowszej odsłonie.  

---

Źródło: thedirect.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe