Duńska telewizja publiczna wyemitowała kilka dni temu nową bajkę dla dzieci. Ta okazała się być nietypowa, ponieważ opowiada o mężczyźnie z długim penisem. John Dillermand wzbudził kontrowersje wśród rodziców i nie tylko.
Słowo
dillermand w duńskim slangu oznacza penisa. Nowa animacja
John Dillermand została wyemitowana na kanale DR Remasjang i przeznaczona jest dla widzów w wieku od 4 do 8 lat. Historia opowiada o Johnie, który ma nienaturalnie długie przyrodzenie. Czasami sprawia mu to wiele kłopotów, a niekiedy okazuje się przydatne.
Reżyserem produkcji jest Jacob Ley. Ponoć do stworzenia postaci Johna natchnęły go rozmowy z własnymi dziećmi. Wielu zaniepokojonych bajką rodziców mocno skrytykowało produkcję m.in. na Facebooku stacji. Ta jednak odparła zarzuty, mówiąc, że w animacji nie chodzi o seksualizację najmłodszych.
Jednak nie wszyscy rodzice są niezadowoleni z nowej bajki. Wielu z nich wykorzystało ją do porozmawiania ze swoimi dziećmi o ludzkim ciele. Pierwszy odcinek obejrzało 90 tys. osób. Łącznie wyemitowanych ma zostać 20 epizodów.
https://www.youtube.com/watch?v=tC9_GCD7y3s&feature=emb_title
Źródło: cphpost.dk / Ilustracja wprowadzenia: kadr z John Dillermand
Copywriterka, absolwentka filologii polskiej i publikowania cyfrowego i sieciowego na UWr. Miłośniczka dobrego jedzenia, podróży i platform streamingowych.