Przez lata polski rap się zmieniał, a film Blokersi jest już przestarzały. Netflix postanowił wypuścić nowy dokument o polskim hip-hopie, który będzie nosić tytuł Cały ten rap.
Od rynsztoku do mainstreamu. Tak można opisać historię rapu w Polsce i na świecie. Przez lata brakowało jednak odświeżenia kultowych Blokersów, którzy troszeczkę się już zestarzali. Netflix postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zaprezentować nam nowy dokument o tytule Cały ten rap.
Jaka to jest szkoła, że to taka klasa? Nawijał kiedyś Quebonafide. Netflix na swoich social mediach udostępnił pierwsze kadry z serialu Cały ten rap. Dla wszystkich wojowników starej i nowej szkoły zaznaczymy, że film prawdopodobnie będzie skupiał się zarówno na nowej jak i starej szkole. Na kadrach udostępnionych możecie zobaczyć m.in. fragment koncertu (prawdopodobnie Bedoesa z Letniej Sceny Progresji) czy też archiwalne foty Sokoła, gdzie znajduje się chociażby młody TEDE.
To już kolejna pozycja od Netflixa, która na warsztat bierze polski rap. Wcześniej otrzymamy też program Nowe Rozdanie: Rhythm+Flow Polska, który poprowadzą Dziarma, Sokół i Bedoes. Talent show z czołówką artystów z branży, pomoże odkryć nowe talenty rapu. W programie wezmą udział uczestnicy z całego kraju, którzy są głodni sukcesu i gotowi udowodnić, że mają wszystko, co potrzebne, aby zdobyć główną nagrodę pieniężną oraz tytuł najnowszej gwiazdy rapu w Polsce.
Źródło: instagram.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z teledysku WWO - Damy radę
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.