Andor zakończył wreszcie swoją pierwszą odsłonę, i to w pięknym stylu, nie pozostawiając przy tym wątpliwości co do kwestii kontynuacji.

W okolicach wielkiego finału sezonu pojawiła się już wypowiedź samego Tony'ego Gilroya. Showrunner Andor zdradził, że już na samym starcie rozdziału drugiego produkcji dość mocno przeskoczymy w czasie, bo aż rok od ostatniej sceny ostatniego jak dotąd odcinka. Sam sposób narracji również ulegnie pewnym zmianom: akcja bowiem rozpędzi się i teraz kilkuodcinkowe bloki będą odpowiadać za cały rok w fabule. Tym samym możemy się spodziewać, że 2. sezon doprowadzi nas mniej więcej do miejsca, w którym rozpoczął się Łotr 1.

Zobacz również: Norman Reedus opisuje nowy serial z Darylem! Zamki, religijny wątek i zombie

Serial oryginalny platformy streamingowej Disney+ Gwiezdne wojny: Andor to prequel hitowego Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie. Dwunastoodcinkowa produkcja do tej pory była dostępna wyłącznie dla subskrybentów platformy. Finał pierwszego sezonu zmiał miejscea 23 listopada. Odpowiedzialny za scenariusz Tony Gilroy stwierdził, że warto poświęcić więcej uwagi jednemu z głównych bohaterów filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie, dzięki temu Diego Luna kolejny raz mógł wcielić się w postać Cassiana Andora, by dokładniej opowiedzieć jego dzieje.