W rozmowie z ComicBook.com Ewan Mitchell opowiedział o zaskakującej inspiracji, którą wykorzystał wcielając się w postać Aemonda Targaryena, jeźdźca największego smoka Vhagara. Angielski aktor zdradził, że na planie prequela Gry o Tron naśladował m.in. Michaela Myersa, słynnego antagonistę z serii slasherów Halloween.
Przez jego fizyczność. Nie ważne jak wolno idzie, zawsze dopada Jamie Lee Curtis. Nie musi wiele mówić, jest po prostu bardzo przerażający. Sposób w jaki zamieszkuje przestrzeń, to jest coś, co wykorzystałem grając Aemonda – ujawnił gwiazdor Rodu Smoka.
Nie da się ukryć, że globalną rozpoznawalność Ewanowi Mitchellowi przyniosła rola księcia Aemonda Targaryena w serialu fantasy Ród Smoka. Warto jednak dodać, że brytyjski aktor wystąpił również w popularnym serialu Upadek królestwa czy głośnym filmie Saltburn. Na koncie ma również role w filmie sci-fi High Life oraz miniserialu wojennym Świat w ogniu: Początki.
Ród smoka to serialowa adaptacja książki George’a R.R. Martina „Ogień i krew”. Produkcja fantasy nagrodzona Złotym Globem skupia się na wydarzeniach, które miały miejsce 200 lat przed tymi przedstawionymi w hicie HBO Gra o tron. Ród smoka przedstawia historię upadku rodu Targaryenów oraz rodzinnego konfliktu o sukcesję po zmarłym Królu Viserysie, który doprowadza do brutalnej wojny domowej.
Obecnie w HBO oraz serwisie streamingowym MAX emitowany jest drugi sezon telewizyjnej superprodukcji. W najbliższy poniedziałek zadebiutuje czwarty z ośmiu zaplanowanych odcinków Rodu Smoka.
Źródło: comicbook.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18