Podczas gali rozdania nagród Emmy Nick Offerman, który w serialu The Last of Us zagrał Billa, wypowiedział się na temat możliwości powrotu do swej roli.
Nick Offerman odebrał w tym roku swoją pierwszą nagrodę
Emmy za gościnny występ w serialu dramatycznym. Aktor wystąpił jako Bill w zeszłorocznym hicie
HBO The Last of Us.
Czy Offerman powróci jeszcze jako Bill?
Aktor nie zdradził zbyt wiele na temat tego, czy Bill oraz jego ekranowy ukochany Frank (również nominowany
Murray Bartlett), mogą wrócić w przyszłym sezonie serialu, chociażby formie wspomnień.
Oh, świetne pytanie, ale musiałbym zapytać kogoś z wyżej postawionego ode mnie. Z pewnością zostało to zaproponowane. Myślę, że przedstawiliśmy pomysł na cały miniserial, będący prequelem. Śledziłby ich losy przed spotkaniem się. Mógłby to być musical. Nie brakuje nam pomysłów. Zobaczymy, co wymyślą Craig [Mazin] i Neil [Druckmann].
Niezależnie od tego, jak potoczą się losy obu postaci, Offerman ujawnił, że chętnie powtórzyłby swoją rolę.
Miałem szczęście tym razem. Potrzebowali kogoś, kto umie obsłużyć łopatę. W Hollywood była nas tylko trójka; Harrison Ford odmówił, zaś Jane Lynch była niedostępna.
Więcej o serialu i jego obsadzie przeczytasz na Movies Room:
https://www.youtube.com/watch?v=uLtkt8BonwM&ab_channel=Max
Wielki hit HBO dominuje Emmy
Serial opuścił pierwszą noc wręczenia tegorocznych nagród Emmy z 8 złotymi statuetkami. To daje produkcji HBO pozycję lidera, jeśli chodzi o ich zdobytą liczbę. Oprócz nagrody dla gościnnego aktora w serialu dramatycznym,
Storm Reid również otrzymała wyróżnienie w tej samej kategorii. Serial zdobył także nagrody Emmy za makijaż prostetyczny, efekty wizualne, główny utwór muzyczny, montaż, montaż dźwięku oraz miksowanie dźwięku.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.