Najnowszy serial Marvela, To zawsze Agatha w końcu zadebiutował na Disney Plus. Zanim jednak do tego doszło, tytuł produkcji MCU przechodził wielokrotne zmiany, o czym postanowiła wypowiedzieć się jego twórczyni.
Początkowo serial zapowiedziano pod tytułem Agatha: House of Harkness pod koniec 2021 roku. W połowie 2022 roku zmieniono tytuł na Agatha: Coven of Chaos, a pod koniec 2023 roku na Agatha: Darkhold Diaries. W pewnym momencie rozważano, aby serial po prostu nazywał się Agatha. W maju 2024 roku Marvel Studios udostępniło logo serialu z tytułem Agatha: The Lying Witch with Great Wardrobe w poście na X (dawniej Twitterze), który później został usunięty.
Twórczyni i showrunnerka serialu, Jac Schaeffer, ujawniła prawdziwy powód licznych zmian tytułu. Schaeffer, która była również twórczynią i showrunnerką WandaVision, wyjaśniła w wywiadzie z serwisem CBR, że decyzja o wielokrotnych zmianach tytułu była świadoma. Dodała, że nie robili tego, aby drażnić fanów, ale wierzyła, że miłośnicy Marvela będą mieli z tego niezłą frajdę:
Nigdy nie podchodzę do tego z zamiarem: Chcę drażnić ludzi. Chcę, żeby to była zabawa. Zróbmy z tego zabawę. Ludzie kochają zagadki i ich odszyfrowywanie. Ja też. Więc tworzę złożone rzeczy, bo mam to szczęście, że Marvel ma fanów, którzy są gotowi na tę łamigłówkę. To jest euforia. Naprawdę nie wiem, jak przekazać, jak to jest wspaniałe.
Schaeffer wyjawiła także, że decyzja o wielokrotnych zmianach tytułu zapadła na wczesnym etapie procesu pisania scenariusza:
Jeśli chodzi o tytuł, zwłaszcza z meta elementem w WandaVision, bardzo wcześnie w pokoju scenarzystów mówiliśmy: Co Agatha mogłaby zrobić? Jakie miałyby być te sztuczki? Mieliśmy mnóstwo pomysłów i zadawaliśmy sobie pytania: Czy możemy przejąć platformę Disney+? Czy możemy zmienić kafelki? Poprzez czary, mogłaby robić te rzeczy. To po prostu jej sztuczki wiedźmy.
Schaeffer przyznała, że scenarzyści świetnie się bawili, testując różne tytuły a ich absurdalność była celowa:
Tytuły sprawiały nam radość, bo wymyśliliśmy ich tyle i były tak absurdalne. Byliśmy bardzo świadomi tego, że z czasem stawały się coraz bardziej absurdalne. To było celowe, żeby te pierwsze brzmiały poważnie. Dla mnie Coven of Chaos to moment, w którym zaczyna się przechylać, bo brzmi jak prawdziwy serial, ale taki naprawdę kiepski serial… Więc, tak, to Agatha i jej sztuczki.
Nowy serial Marvela zadebiutował już z dwoma odcinkami na platformie Disney+. Produkcja opowiada historię pozbawionej mocy Agathy Harkness, która zostaje wyzwolona spod potężnego czaru przez tajemniczego nastolatka. Jakby tego było mało, chłopak błaga ją, żeby zabrała go w podróż legendarnym Szlakiem Wiedźm – niebezpieczną drogą, której pokonanie pozwala spełnić najskrytsze życzenia. Wspólnie zbierają krąg czarownic i wyruszają na Szlak.
Showrunnerką serialu jest Jac Schaeffer, która również stworzyła WandaVision. W obsadzie serialu znaleźli się również: Aubrey Plaza, Sasheer Zamata, Miles Gutierrez-Riley, Paul Adelstein, Joe Locke, Maria Dizzia, Okwui Okpokwasili, Ali Ahn, Patti LuPone oraz Debra Jo Rupp. To zawsze Agatha będzie liczyła łącznie 9 odcinków. W sieci zdążyły pojawić się już pierwsze recenzje serialu, które są naprawdę pozytywne. Na ten moment, To zawsze Agatha na portalu Rotten Tomatoes ma od widowni aż 77% świeżości.
Źródło: SuperHero Hype / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.