Wednesday pod ostrzałem wściekłych fanów. Tim Burton nazwany rasistą

W 2016 roku Tim Burton wypowiedział dość kontrowersyjne słowa. Podczas promocji filmu Osobliwy dom Pani Peregrine reżyser przytoczył sitcom pt. The Brady Brunch. Wspomniał, że produkcja ta stała się poprawna politycznie po tym, jak do obsady dołączyli Azjaci oraz osoby czarnoskóre. Teraz, po niemal 6 latach, kwestia rasizmu w produkcji Burtona została ponownie poruszona. Chodzi o najnowszy serial pt. Wednesday.

Wednesday, jak pokazują statystyki, stał się jednym z największych hitów Netflixa w historii, a przyjęcie tego tytułu przez większość widzów zdaje się bardzo pozytywne. Jak to jednak bywa przy produkcjach z rąk dość kontrowersyjnej osoby, niektórzy zaczęli się doszukiwać nawet najmniejszych minusów. Rozpętała się burza na internecie. Jedna strona zachęca do obejrzenia Wednesday, gdyż jest to udany serial, a druga strona uważa, że tytuł ten trzeba bojkotować, ponieważ posiada on rasistowskie podteksty.

Obsadzenie jednej roli wkurzyło kilku widzów

Tym razem kontrowersja dotyczy dwóch aktorów, a raczej przypisanych im roli. Joy Sunday, nigeryjska aktorka, wciela się w Biancę Barclay - uczennicę Akademii Nevermore. Postać ta jest tzw. "łobuzem" czy też dręczycielem głównej bohaterki. Drugą kontrowersyjną postacią jest Lucas Wilson (Iman Marson). On również nie przepada za Wednesday i można go uznać za zły charakter tej historii. Te dwie postacie łączą dwie rzeczy - nienawiść do tytułowej bohaterki oraz kolor skóry. Fani wściekli są na Burtona, ponieważ serial ten jest pełen pozytywnie nastawionych białych postaci, a akurat te dwie czarnoskóre postacie, stały się złymi charakterami fabuły. Poniżej znajdziecie wypowiedzi widzów, w których mowa o mniemanych podtekstach rasistowskich. Zgadzacie się z tymi komentarzami, czy może uważacie, że są one ciut naciągane? https://twitter.com/jada178/status/1596343425691168768

O czym jest serial?

Wednesday jest komedią young adult z elementami tajemniczości. W główną rolę wciela się Jenna Ortega (X, Krzyk). Studentka Akademii Nevermore stara się powstrzymać swoje zdolności parapsychologiczne oraz skłonność do zabijania. Dziewczyna musi także rozwiązać pewną zagadkę sprzed 25 lat, która dotyczy jej rodziców. Oprócz Ortegi, w obsadzie znaleźli się: Luis Guzman (Kelnerzy, Narcos), Catherine Zeta-Jones (Maska Zorro, Chicago), Isaac Ordonez (Pułapka czasu), oraz Gwendoline Christie (Sandman, Gra o tron). W serialu wystąpiła również Christina Ricci, która wcieliła się w ponurą bohaterkę w filmie Rodzina Addamsów z 1991 roku. Na stołku reżyserskim zasiadł Tim Burton (Batman, Sok z żuka), a scenariusz napisał duet Alfred Gough oraz Miles Millar, którzy w przeszłości pracowali razem nad Tajemnicami Smallville oraz filmem Jestem numerem cztery.