Wielkim zwrotem akcji, było ogłoszenie serialu animowanego X-Men'97. Producenci animacji zdradzają szczegóły związane z produkcją.
Krążyły plotki, że animowany serial
X-Men może powrócić w jakiejś formie, ale kiedy pojawiły się wieści o
X-Men'97, fani byli zachwyceni, Internet wręcz wybuchł. Marvel Studios produkuje tę kontynuację dla Disney+, a teraz mamy nowe szczegóły dzięki oryginalnym producentom Ericowi i Julii Lewald.
Cała grupa ludzi, biorąca udział w serialu, cieszy się szacunkiem, zaczynając od Beau DeMayo, który jest showrunnerem. Są szanse, że pierwszy sezon, ukaże się w połowie przyszłego roku, a Marvel Studios patrzą na 10 odcinków. Akcja zaczyna się wkrótce po tym, jak oryginalny serial się skończył… czyli rodzi się pytanie gdzie jest Profesor X?
Wygląda na to, że w kontynuacji
X-Men czeka nas coś wyjątkowego. Jest to interesujący sposób dla Marvel Studios na ponowne przedstawienie postaci widzom. Co może lepiej poprawić wizerunek mutantów po niechlubnej
Mrocznej Phoenix? Danie tego, co pokochały miliony. Kontynuacja kultowej kreskówki. Fani już zastanawiają się, czy w jakiś sposób zwiąże się to z szerszym MCU.
X-Men’97 będzie kontynuować historię, którą znamy z kultowej kreskówki
X-Men z lat 90. Wiemy również, że powrócą oryginalni aktorzy dubbingujący swoje postacie, tacy jak Cal Dodd (Wolverine), Lenore Zann (Rogue), George Buza (Beast), Catherine Disher (Jean Grey), Chris Potter (Gambit), Alison Sealy-Smith (Storm) czy Alyson Court (Jubilee). Nad projektem pieczę będą sprawować Marvel Studios.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.